Za dwa tygodnie ma dojść do rekonstrukcji rządu - a ten ma być "lepszy" i "mniejszy". Politycy w kuluarach mówią, iż jednym ze scenariuszy jest połączenie resortów edukacji i nauki. - Zmiana ministra to zawsze kilka straconych miesięcy. Nowy przychodzi i mówi, iż musi się "dopiero zapoznać", "coś zweryfikować" - komentuje Sławomir Broniarz, prezes ZNP. Czy mamy zatem na to czas?