Jak Paryż zaraził Poznań (i resztę świata) patrzeniem na zegarek. Co możemy/powiniśmy załatwić w mieście (i na przedmieściach) w 15, 20 czy 30 minut. O tym, iż im mniej dojeżdżamy, tym jesteśmy szczęśliwsi. O tym, iż Poznań jest stolicą rowerów cargo. O konkurowaniu rowerzystów z samochodziarzami o przestrzeń i odwiecznym konflikcie: dwa czy cztery kółka. I o projekcie SPECIFIC, czyli o tym, jak przedsiębiorczy Poznaniacy mogą zamienić (za darmo) furgonetkę na towarowy rower. [foto: Hazay Bikes]
// Marcin Krassowski // etnograf i antropolog kultury, Instytut Antropologii i Etnologii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu
