W Kielcach rozpoczęła się kampania „Pola Nadziei”. Jej celem jest szerzenie idei hospicyjnej, uwrażliwianie społeczeństwa na potrzeby osób terminalnie chorych oraz zbieranie środków na funkcjonowanie hospicjum, które prowadzone jest przez Caritas Diecezji Kieleckiej.
Na ulicach miasta można dziś spotkać wolontariuszy ubranych w żółte koszulki z logo Caritas. Za datki wrzucone do puszki wręczają darczyńcom żonkile – mówi Sylwia Pawłowska, nauczycielka z Zespołu Szkół Elektrycznych w Kielcach.
– Kolejny raz bierzemy udział w „Polach nadziei”. Włączamy się w tę akcję ponieważ chcemy pomagać hospicjum, chorym, osobom starszym. Widzimy, iż w tym zakresie jest duża potrzeba. Chcemy też pokazać młodym ludziom, iż warto pomagać, a oni dzięki temu też się rozwijają – mówi Sylwia Pawłowska.
– Żonkil jest symbolem nadziei, odrodzenia. W ten sposób pomagamy osobom które tej pomocy i nadziei potrzebują. Cieszy to, iż młodzież chętnie włącza się w takie inicjatywy – powiedziała Iwona Wójcik, nauczycielka z Zespołu Szkół Elektrycznych w Kielcach.
Datki do puszki zbiera dziś m.in. Oliwier Bucki, uczeń kieleckiego Elektryka.
– Włączyłem się w tę akcję, ponieważ wiem, iż ona naprawdę niesie realną pomoc dla podopiecznych hospicjum. Zbieramy środki, które później przekażemy na rzecz właśnie tej placówki. Praca w hospicjum nie jest łatwa. W tej placówce są też pacjenci, którzy potrzebują opieki. Często spędzają tam ostatnie chwile swojego życia, dlatego chcemy, by były one jak najlepsze. Temu właśnie służy m.in. fachowa opieka personelu – dodał Oliwier Bucki.
„Pola nadziei” po raz pierwszy zorganizowane zostały w Wielkiej Brytanii 22 lata temu. W Polsce akcja odbywa się od 2005 roku, a w Kielcach od 2011 roku.
