"Rumuni podziwiają Polskę jako przykład sukcesu. Niezależnie od tego, kto u nas rządzi" [WYWIAD]
Zdjęcie: Mieszkańcy Rumunii podczas prounijnego wiecu, Bukareszt, Rumunia, 5 grudnia 2024 r.
— Rumuni widzą, iż ich kraj się rozwija i bogaci, a mimo to politycy wciąż myślą w kategoriach klientelistycznych. Są "przyklejeni" do Stanów Zjednoczonych. Ludzie żartują, iż gdy wydarzy się jakiś kryzys, Bukareszt nie myśli, jak go rozwiązać, tylko czeka na polecenia z Waszyngtonu — mówi Kamil Całus, analityk Ośrodka Studiów Wschodnich, zajmujący się Rumunią i Mołdawią. W rozmowie z Onetem wyjaśnia przyczyny szokującego sukcesu skrajnej prawicy, tłumaczy dlaczego Rumuni mieszkający na Zachodzie popierają radykałów i wskazuje, czym w ostatnich latach zaimponowali im Polacy.