Samorządy chcą rewolucji, ZNP bije na alarm. Nauczycieli czeka cięższy tydzień pracy?

warszawawpigulce.pl 4 godzin temu

W środowisku edukacyjnym znów zawrzało. Toczące się rozmowy między przedstawicielami resortu, związkami zawodowymi i samorządami mogą przynieść istotne zmiany dla tysięcy nauczycieli w całym kraju. Choć spotkanie zakończyło się bez ostatecznych decyzji, atmosfera i postulaty uczestników zapowiadają poważną debatę o przyszłości pracy w polskich szkołach.

Fot. Warszawa w Pigułce

Zmiany w pracy nauczycieli? Samorządy chcą rewolucji, ZNP ostrzega

Nowe propozycje samorządów wywołały ostry sprzeciw związków zawodowych. ZNP i Forum-Oświata alarmują: nauczycieli nie można traktować jak pracowników zadaniowych. Tymczasem Ministerstwo Edukacji zapowiada własne rozwiązania – i to w ciągu najbliższych trzech tygodni.

Propozycja 40-godzinnego tygodnia pracy

Podczas środowego spotkania zespołu ds. pragmatyki zawodowej nauczycieli, które odbyło się w Ministerstwie Edukacji Narodowej, rozmawiano o czasie pracy pedagogów. To efekt orzeczenia Sądu Najwyższego, który uznał, iż godziny przepracowane ponad normę określoną w Karcie Nauczyciela trzeba uznać za godziny nadliczbowe w rozumieniu Kodeksu pracy.

W odpowiedzi na tę uchwałę, korporacje samorządowe przedstawiły kontrowersyjne pomysły. Chcą, by czas pracy nauczycieli był rozliczany w systemie zadaniowym, średnio 40 godzin tygodniowo. Taka zmiana miałaby dotyczyć wszystkich pedagogów.

ZNP mówi „nie”

Wiceprezes ZNP Urszula Woźniak stanowczo sprzeciwiła się tym propozycjom. Podkreśliła, iż decyzja Sądu Najwyższego jest obowiązująca i należy ją wdrożyć – bez uciekania się do prób jej obejścia. Związek nie zgadza się też na przesunięcie terminu wejścia w życie nowych przepisów dotyczących rozliczania godzin ponadwymiarowych – z września 2025 na wrzesień 2026. „To nadużycie zaufania” – zaznaczyła Woźniak.

Zwróciła uwagę, iż tylko kilkadziesiąt gmin stosuje nieprawidłowe praktyki i nie może to być pretekstem do odroczenia obowiązujących rozwiązań dla całego kraju.

„Kuriozalny” pakiet samorządów

Równie krytycznie o pomysłach samorządowców wypowiedział się Sławomir Wittkowicz, przewodniczący Wolnego Związku Zawodowego „Forum-Oświata”. Jak stwierdził, propozycje są „kuriozalne” i nie do zaakceptowania. Dodał jednak, iż atmosfera rozmów była lepsza niż na poprzednim spotkaniu.

MEN przygotowuje własne propozycje

Resort edukacji zapowiedział, iż w ciągu trzech tygodni przedstawi własne propozycje zmian. Nie wiadomo jednak, czy uwzględnią one postulaty związków zawodowych, czy raczej pójdą w stronę oczekiwań samorządów. Do momentu publikacji PAP nie udało się uzyskać komentarza biura prasowego MEN.

Co mówi prawo?

Zgodnie z Kartą Nauczyciela, czas pracy pedagoga zatrudnionego na pełen etat nie może przekraczać 40 godzin tygodniowo. Pensum dydaktyczne wynosi w zależności od rodzaju szkoły od 18 do 25 godzin, reszta czasu przeznaczona jest m.in. na przygotowanie do zajęć, zebrania, dyżury, doskonalenie zawodowe. Godziny ponadwymiarowe to dodatkowe lekcje przydzielane formalnie przez dyrektora, za które przysługuje dodatkowe wynagrodzenie.

Obecne rozmowy mogą zatem zdecydować nie tylko o modelu zatrudnienia, ale i o fundamentalnych zmianach w statusie zawodowym nauczycieli. W tle toczy się walka o zachowanie przejrzystości, bezpieczeństwa pracy i respektowania dotychczasowych gwarancji.

Idź do oryginalnego materiału