Saron jest sierotą. Gdy miała trzy lata jej rodzice zmarli. Na szczęście babcia troskliwie zaopiekowała się wn…

migranciwpolsce.com 3 tygodni temu


Saron jest sierotą. Gdy miała trzy lata jej rodzice zmarli. Na szczęście babcia troskliwie zaopiekowała się wnuczką. Zapisała ją do przedszkola sióstr salezjanek, gdzie dziewczynka otrzymała pomoc duchową i materialną. Misjonarki opłaciły im wynajmowany pokój i jdzenie.

Babcia Saron zachorowała na serce. Stan był poważny i podczas wojny domowej znaczni się pogorszył. Z pomocą przyszły siostry. Przyjęły kobietę do ich szpitala. Wówczas babcia bardzo prosiła o obietnicę, iż w razie jej śmierci misjonarki zaopiekują się Saron. Obietnicę otrzymała. Zmarła po pięciu dniach.

Od dwóch lat Saron mieszka z siostrami. Jest bardzo odważną i mądrą dziewczyną. Świetnie się uczy. W przyszłości pragnie zostać specjalistą komputerowym. Podczas pobytu w internacie udało się znaleźć dalekie wujostwo babci i dziewczynka poznała krewnych.

Saron uczy się w tej chwili w 7 klasie Kidane Meheret Secondary School sióstr salezjanek w Adwa i na zawsze pozostanie duchową córką sióstr.

Trwa zbiórka na edukację i utrzymanie 22 uczniów z Adwa w Etiopii: https://fundacjadonbosco.org/projekty/dom-dla-dziewczat-etiopia/




Żródło materiału: Salezjańska Fundacja Misyjna “Don Bosco”

Idź do oryginalnego materiału