W warsztatach kulinarnych wzięło udział około 50 osób. - To naprawdę spora frekwencja. Odbyły się one w pracowni szkolnej Zespołu Szkół Zawodowych nr 1, dzięki uprzejmości dyrektor Iwony Jarockiej, która udostępniła nam całą salę wraz z niezbędnym sprzętem. Jesteśmy jej za to bardzo wdzięczni, bo to ogromne wsparcie dla naszej inicjatywy - zaznacza Teresa Puk wiceprzewodnicząca Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów.Co ważne, w warsztatach pomagali również uczniowie szkoły. - Atmosfera była bardzo miła i życzliwa. Seniorzy czuli się tam świetnie, chętnie uczestniczyli w zajęciach i korzystali z okazji do nauki. Przygotowaliśmy aż sześć rodzajów sałatek – były m.in. faszerowane jajka z awokado i szynką. Wszystkie potrawy wykonywali sami seniorzy – mieli do dyspozycji przepisy oraz wcześniej przygotowane składniki. Każdy mógł samodzielnie stworzyć sałatkę według własnego gustu - mówi Teresa Puk.Było dużo radości, różnorodnych smaków i przede wszystkim – satysfakcji z wspólnego działania. - To cieszy nas wszystkich i pokazuje, iż seniorzy naprawdę chcą być aktywni i chętnie uczestniczą w takich wydarzeniach. A my cieszymy się, iż możemy im to umożliwiać we współpracy ze szkołą - zaznacza Teresa Puk.- Nasza szkoła nie wspiera seniorów w sposób materialny czy finansowy, ale stawia na budowanie relacji i integrację międzypokoleniową. Poprzez wspólne zajęcia staramy się tworzyć przestrzeń, w której młodzież może uczyć się współpracy z innymi środowiskami – nie tylko szkolnymi. To dla nas ważne, by pokazywać uczniom, iż każda grupa w lokalnej społeczności ma swoją wartość i znaczenie - mówi Iwona Jarocka dyrektor ZSZ nr 1 w Białej Podlaskiej.Zajęcia z seniorami realizowane są w przyjaznej atmosferze. - Udostępniamy salę, a nasi uczniowie aktywnie się angażują. Wszystko dzieje się oczywiście pod okiem nauczycieli. Wspólnie organizujemy warsztaty, podczas których młodzież przekazuje seniorom wiedzę - nie tylko kulinarną. Mieliśmy też zajęcia z zakresu nowych technologii czy podstaw bankowości. To pokazuje, iż ta kooperacja może mieć różne formy i przynosi korzyści obu stronom - zaznacza dyrektor.Nie ukrywa, iż planuje kontynuować te działania. - Młodzież chętnie w nich uczestniczy – lubią pomagać, lubią czuć, iż robią coś wartościowego dla innych - podkreśla Iwona Jarocka.