Wisła po raz kolejny odsłoniła tajemnice sprzed wieków. Archeolodzy wydobyli z jej dna fragmenty Villi Regii – królewskiej rezydencji Władysława IV Wazy, zniszczonej w czasie potopu szwedzkiego. Znalezisko trafiło już do zbiorów Muzeum Historii Polski.

Fot. Warszawa w Pigułce
Sensacyjne odkrycie w Wiśle. Archeolodzy wydobyli fragmenty królewskiej rezydencji
Niski poziom Wisły ponownie odsłonił tajemnice przeszłości. Tym razem z dna rzeki archeolodzy wydobyli fragmenty Villi Regii, barokowej rezydencji Władysława IV Wazy. To elementy monumentalnej klatki schodowej, którą w XVII wieku zrabowali i zatopili Szwedzi podczas potopu.
Skarb sprzed wieków
Znaleziska, ważące ponad 200 kilogramów, to fragment łuku arkady oraz kapitel filara. Jak podkreśla Muzeum Historii Polski, oba elementy są bezcennymi pamiątkami. Łuk pasuje do klatki schodowej, którą muzealnicy rekonstruują na wystawie stałej, a kapitel umożliwia dokładniejsze odtworzenie pierwotnego wyglądu pałacu.
– Dzięki tym obiektom możemy jeszcze pełniej pokazać potęgę i bogactwo dawnej Rzeczypospolitej, ale też dramatyczne skutki potopu szwedzkiego – wyjaśnia Krzysztof Niewiadomski, wicedyrektor Muzeum Historii Polski.
Wisła odsłania historię
Villa Regia, wzniesiona w latach 1637–1641 według projektu Giovanniego Battisty Gisleniego, uchodziła za jedną z najwspanialszych rezydencji Europy XVII wieku. Położona na terenie dzisiejszego kampusu Uniwersytetu Warszawskiego, zachwycała loggią ozdobioną herbem dynastii Wazów. Zniszczona podczas potopu szwedzkiego, przez stulecia pozostawała jedynie w źródłach historycznych.
Od 2011 roku archeolodzy z Uniwersytetu Warszawskiego, pod kierunkiem prof. Huberta Kowalskiego, wydobyli już ponad 20 ton elementów architektury rezydencji. Choć w 2015 roku badacze sądzili, iż prace dobiegły końca, Wisła co roku odsłania kolejne fragmenty dawnego pałacu.
Powrót świetności w muzeum
Odnalezione elementy zostały zabezpieczone i trafiły do zbiorów Muzeum Historii Polski. Placówka planuje, iż w 2027 roku zaprezentuje rekonstrukcję fasady Villi Regii. Ma być ona świadectwem zarówno dawnej potęgi Rzeczypospolitej, jak i tragicznych losów Warszawy w czasach wojen XVII wieku.
– To, co odzyskujemy po ponad 350 latach, to nie tylko fragment kamieniarki. To część historii, którą możemy na nowo opowiedzieć kolejnym pokoleniom – podkreśla Muzeum Historii Polski.