Rzeczniczka Praw Dziecka zaapelowała do Krajowej Rady Sądownictwa, by ponownie przyjrzeć się działaniom sądów w Olkuszu i Częstochowie, które sprawowały nadzór nad rodziną Kamila, gdy ta znęcała się nad chłopcem. Ośrodki pomocy społecznej alarmowały sądy o zaniedbaniu dziecka, w sądach wiedziano, iż chłopiec ucieka z domu. Życie Kamila skończyło się wielkim cierpieniem i śmiercią.