Spadek ruchu w galeriach handlowych – analiza III kwartału 2024

wbijamszpile.pl 1 tydzień temu

W trzecim kwartale 2024 roku, w galeriach handlowych w Polsce nastąpił spadek ruchu o 12,4 proc. w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego. Spadek dotyczył wszystkich województw, choć z różnym nasileniem, a liczba unikalnych klientów zmalała o 9,9 proc. Raport przygotowany przez Proxi.cloud wskazuje na wpływ zmian w zachowaniach zakupowych, spowolnienie gospodarcze oraz rosnącą popularność e-commerce jako główne przyczyny tej sytuacji.

Przyczyny spadku ruchu w galeriach handlowych

Według ekspertów zmniejszony ruch jest rezultatem pogorszenia się sytuacji finansowej konsumentów, dotkniętych wysoką inflacją oraz wzrostem cen. Tomasz Przewoźnik z Uniwersytetu WSB Merito podkreśla, iż wyższe koszty życia skłaniają Polaków do ograniczania wydatków na rozrywkę, a zakupy stają się bardziej przemyślane i oparte na niezbędnych produktach. Zmniejszenie siły nabywczej wyraźnie zmieniło charakter zakupów, co wpływa na mniejszy ruch w centrach handlowych. Dr Maria Knecht-Tarczewska z Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu dodaje, iż zwiększona popularność zakupów online i nowoczesnych przestrzeni handlowych jest dodatkowym czynnikiem wpływającym na spadek odwiedzin.

Eksperci zwracają także uwagę na geograficzne zróżnicowanie dynamiki ruchu w galeriach handlowych. Najmniejsze spadki ruchu odnotowano w województwach świętokrzyskim, mazowieckim i opolskim, zaś najwyższe w podkarpackim, warmińsko-mazurskim oraz podlaskim. Sylwia Kaska z Proxi.cloud zaznacza, iż wynika to częściowo z różnych uwarunkowań ekonomicznych oraz infrastrukturalnych w poszczególnych regionach. Remonty, mniejsza liczba nowoczesnych obiektów handlowych czy różne tempo rozwoju sieci dyskontów również wpływają na regionalne różnice w liczbie odwiedzających.

Znaczenie atrakcyjnej oferty i nowe trendy zakupowe

Różnorodność oferty centrów handlowych odgrywa kluczową rolę w przyciąganiu klientów. Jak zauważa dr Andrzej Szymkowiak z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu, centra handlowe o szerszej ofercie i wielofunkcyjnym charakterze mogą skuteczniej przyciągać odwiedzających, mimo ogólnego spadku ruchu. Przykłady takie jak świętokrzyskie i mazowieckie wskazują, iż regiony o bardziej rozbudowanej ofercie handlowej zanotowały mniejsze spadki liczby klientów.

– Oferta poszczególnych centrów ma tu najważniejsze znaczenie. Im bardziej zróżnicowana i dostosowana do potrzeb lokalnej społeczności, tym większa szansa na utrzymanie ruchu. Patrząc na te zestawienia, można być częściowo zaskoczonym, ale bez dogłębnej analizy lokalnych rynków trudno o jednoznaczną ocenę – zastrzega dr Andrzej Szymkowiak.

W ostatnich miesiącach, centra handlowe organizowały różnorodne wydarzenia towarzyszące Mistrzostwom Europy w piłce nożnej oraz Letnim Igrzyskom Olimpijskim, co w czerwcu przyniosło tymczasowy wzrost ruchu o 5,9 proc. Jednak wpływ tych imprez na wzrost liczby odwiedzających był ograniczony i krótkotrwały.

Centra handlowe starają się dostosowywać swoje oferty do potrzeb społecznych – szczególnie atrakcyjny pozostaje sektor rozrywki, zdrowia i urody oraz gastronomii, który odnotował wzrost przychodów w pierwszym półroczu 2024 roku.

Czytaj więcej: Na Trasie W-Z w Gdańsku powstanie kolejne przejście dla pieszych

Wyzwaniem w galeriach handlowych IV kwartał i nadchodzący rok

W trzecim kwartale, pomimo spadku liczby klientów, częstotliwość wizyt wzrosła w województwach świętokrzyskim i mazowieckim. Jednakże średni czas spędzany w centrach handlowych skrócił się, co sugeruje, iż klienci odwiedzają galerie głównie w konkretnych celach zakupowych, a nie na długie zakupy rekreacyjne. Mateusz Nowak z Proxi.cloud podkreśla, iż choć zmniejszenie czasu trwania wizyt jest niewielkie, wskazuje ono na znaczną zmianę w zachowaniach konsumentów.

Roczne zmiany dot. średniego trwania pojedynczej wizyty i łącznego czasu są znikome i nie powinny być odczuwalne dla galerii oraz centrów handlowych. Pokazuje to, iż nawyki klientów, którzy dalej uczęszczają do tego typu obiektów pozostają niezmienne – przewiduje Mateusz Nowak z Proxi.cloud.

Święta Bożego Narodzenia, jako najważniejszy okres handlowy, mogą ożywić ruch, jednak konsumenci mogą częściej wybierać zakupy w sieciach dyskontowych lub online. Brak znaczącej poprawy sytuacji ekonomicznej może wpłynąć na dalsze spadki ruchu w galeriach handlowych w czwartym kwartale 2024 roku. Ponadto, skutki niedawnych powodzi mogą dodatkowo ograniczyć wydatki konsumentów w regionach dotkniętych kataklizmem.

Agencja MondayNews/mn

Dołącz do naszej społeczności!

Śledź nas na naszych mediach społecznościowych i bądź na bieżąco!
Idź do oryginalnego materiału