Spór o matematykę na maturze trwa. "Żadne funkcje, całki i logarytmy nie przydały mi się w życiu"

gazeta.pl 4 tygodni temu
Zdjęcie: Fot. Tomasz Pietrzyk / Agencja Wyborcza.pl


Konieczność zdawania egzaminu maturalnego z matematyki dla wielu uczniów jest prawdziwym koszmarem. Niektórzy uważają, iż powinno się go znieść. "Przez 27 lat od matury żadna trygonometria mi się w życiu nie przydała" - napisał nasz czytelnik.Od 2010 roku maturzyści muszą zdawać obowiązkowy egzamin z matematyki. Wcześniej, przez 25 lat nie było takiej konieczności. Coraz częściej słychać głosy osób twierdzących, iż należałoby wrócić do tej zasady. Wszystko za sprawą petycji, której autorką jest Anna Drożdż, psycholożka i matka uczennicy szkoły średniej.
REKLAMA




"Nie każdy uczeń posiada predyspozycje do nauki matematyki na poziomie maturalnym, a jej obligatoryjność powoduje stres i obciążenie psychiczne, które często wpływają negatywnie na zdrowie psychiczne młodzieży" - napisała. Pod petycją podpisało się ponad 21 tysięcy osób. Wielu naszych rozmówców i czytelników zgadza się z postulatem matki i przyznaje, iż matura z matematyki na poziomie podstawowym nie dość, iż jest przekleństwem dla uczniów, to jeszcze nie wnosi nic dobrego. Mój chrześniak jest tegorocznym maturzystą. Uwielbia historię i wybiera się na politologię. Boi się jednak, iż przez matematykę, nie zda matury. Mimo, iż chodzi na korepetycje, te treści są dla niego nie do przeskoczenia. Znieście tę maturę, każdemu to zrobi dobrze!- powiedział mi rozmówca i dodał, iż z pewnością dalej będzie spore grono osób, które i tak będzie chciało ją zdawać, żeby aplikować na kierunki techniczne.

Zobacz wideo

Matura z matematyki. Czy powinna być obowiązkowa? Matematyczka: Tak, jest jedno "ale". "Nauczyciele powinni przechodzić testy psychologiczne"



Nie zdawał matury z matematyki. "Przez 27 lat żadne funkcje mi się nie przydały"Jeden z naszych czytelników, pan Maciej (imię zmienione na potrzeby artykułu), po przeczytaniu naszego tekstu o tym, iż kiedyś nie zdawano matury, a ludzie radzili sobie w życiu, podzielił się w komentarzu własną opinią. Przyznał, iż sam chodził do szkoły, kiedy matematyka była nieobowiązkowa i cieszy się z tego faktu. Należę do pokolenia, które miało wybór między matematyką a historią. Przez 27 lat od matury żadna trygonometria, funkcje, układy równań, logarytmy, całki, wzory skróconego mnożenia nie przydały się mi się w życiu- pisze czytelnik i dodaje, iż zamiast zagadnień do niczego niepotrzebnych, lepiej byłoby skupić się na odczytywaniu danych statystycznych, giełdowych, nauczyć wyliczania rad kredytu, rozliczania podatków, przedstawiania danych na wykresach. "Matematyka w szkole średniej w tym zakresie jest przedmiotem trudnym i niezrozumiałym. Na pewno nie sprawdza logicznego myślenia. Nie chodzi tylko o stres, ale o brak motywacji do nauki matematyki" - zauważył, a koniec dodał, iż matematyka powinna być fakultatywna.


O jej zdawaniu powinna decydować rekrutacja na studia. Konieczny jest też powrót egzaminów na studia- podsumował. Matematyczka o matematyce na maturze. "Istnieje duże ryzyko"Anna Żmuda, korepetytorka i matematyczka, jakiś czas temu w rozmowie z eDziecko.pl zdradziła, jakie ma zdanie na temat obowiązkowej matematyki na egzaminie dojrzałości. Korepetytorka nie przebierała w słowach, pisząc nam, iż jeżeli egzamin z matematyki zniknie, poziom nauczania będzie jeszcze niższy, niż dotychczas.Nie powinna zniknąć! Przecież nie było jej na maturze obowiązkowej przez 25 lat. Na przestrzeni ostatnich 10 lat widać, iż poziom logicznego myślenia spadł dość mocno- przekonywała. W jej opinii istnieje duże ryzyko, iż jeżeli matura z matematyki faktycznie nie będzie obowiązkowa, uczniowie przestaną się przykładać do nauki tego przedmiotu.A wy, drodzy internauci, uważacie, iż matura z matematyki na poziomie podstawowym powinna zostać zlikwidowana? A może wręcz przeciwnie? Dajcie znać w komentarzach lub napiszcie do mnie maila: magdalena.wrobel@grupagazeta.pl.
Idź do oryginalnego materiału