Stabilność to mit. Pracownicy chcą elastyczności i wyboru, a nie etatu

wroclawskiportal.pl 1 tydzień temu

Na pierwszy rzut oka wszystko wygląda stabilnie: polskie bezrobocie wynosi zaledwie 5,2%, przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw przebiło już próg 9 tys. zł brutto, a liczba ofert pracy – mimo spadków w ostatnich miesiącach – wciąż pozwala na optymizm. Ale najnowszy raport PARP „Rynek pracy, edukacja, kompetencje. Aktualne trendy i wyniki badań” pokazuje, iż pod powierzchnią tego spokoju tli się cicha rewolucja.

Praca tymczasowa? Wybór, nie przymus

Przez lata elastyczne formy pracy kojarzyły się głównie z brakiem bezpieczeństwa i koniecznością. Tymczasem raport Hays „Nowoczesne Formy Zatrudnienia 2025” ujawnia, iż 80% osób pracujących na B2B, kontraktach czy w modelu projektowym jest zadowolonych z takiej formuły. Dlaczego? Dają im to, czego często brakuje na etacie – elastyczny czas, pracę zdalną i wyższe wynagrodzenie.

Co więcej, 56% firm planuje w tym roku zwiększyć liczbę pracowników tymczasowych i podwykonawców. Nie chodzi już tylko o oszczędności – dla wielu branż, takich jak IT, logistyka czy inżynieria, to sposób na błyskawiczne reagowanie na zmiany i pozyskanie specjalistów do konkretnych zadań.

Ranking szacunku – strażacy na podium, influencerzy w ogonie

Co roku firma SW Research sprawdza, jakich zawodów Polacy darzą największym szacunkiem – a zestawienie na 2025 rok przynosi kilka niespodzianek. Strażacy i ratownicy medyczni od lat cieszą się największym uznaniem, ale tym razem na podium wskoczył też pilot pasażerski, symbol odpowiedzialności i prestiżu.

Największy awans zaliczyli… rolnicy indywidualni. W dobie zmian klimatycznych i niepewności co do bezpieczeństwa żywności ich rola nabiera zupełnie nowego znaczenia. Z drugiej strony, na końcu zestawienia – influencerzy i youtuberzy (13% uznania) oraz politycy, którzy tradycyjnie okupują dolne miejsca rankingu. To wyraźny sygnał, iż zaufanie społeczne w niektórych sferach wymaga poważnego odbudowania.

Gen Z: uczelnia? Tylko jeżeli ma sens

Według raportu PARP31% pokolenia Z i 32% milenialsów zdecydowało się przerwać studia wyższe. Dla młodych Polaków najważniejsze są dziś praktyczne umiejętności, kursy i doświadczenie zawodowe – a nie tylko dyplom.

Co jeszcze jest ważne? „Trójkąt szczęścia zawodowego”, jak nazwali to autorzy raportu: sens pracy, dobrostan i finansowa stabilność. Dla Gen Z kariera to nie drabina, po której trzeba się wspinać, ale droga, która musi mieć znaczenie i być zgodna z wartościami. Tylko 6% z nich chce być menedżerami – reszta szuka zajęcia, które ma misję i nie odbiera im spokoju.

Liczy się czas – rekrutacja musi być szybka

Zmienia się nie tylko forma pracy, ale też oczekiwania wobec rekrutacji. Z raportu Pracuj.pl wynika, iż 60% pracowników fizycznych chce poznać decyzję rekrutacyjną w ciągu maksymalnie dwóch tygodni. Aż 25% nie czeka choćby tyle – po tygodniu ciszy ruszają na poszukiwanie nowych ofert.

To sygnał dla firm: brak informacji to dziś synonim braku szacunku. Kandydaci chcą nie tylko dobrej pensji, ale też konkretów i sprawnej komunikacji.

Stabilność? Coraz częściej mit

Podsumowując – polski rynek pracy zmienia się szybciej, niż pokazują suche wskaźniki bezrobocia. Elastyczne modele zatrudnienia przestały być planem B – dla wielu stały się planem A. Najmłodsze pokolenia redefiniują karierę i głośno mówią, czego chcą: poczucia sensu, rozwoju i możliwości wyboru.

Firmy, które to zrozumieją i zbudują wokół tego kulturę pracy, zyskają przewagę. Te, które utkną w sztywnych schematach, mogą zwyczajnie wypaść z rynku.

Pełny raport PARP dostępny jest na stronie Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości. Został opracowany w ramach projektu FERS „Rozwój i doskonalenie systemu sektorowych rad ds. kompetencji”.

Idź do oryginalnego materiału