Straciłaś cierpliwość do dziecka? Warto wiedzieć, jak teraz to naprawić

mamadu.pl 1 rok temu
Zdjęcie: Warto wiedzieć, jak uspokoić dziecko po kłótni. fot. Jordan Whitt/unsplash


Wybuch złości u dorosłego to nie wina dziecka. Jako starsi i mądrzejsi mamy więcej wiedzy, świadomości i możliwości, by pracować nad sobą. Choć nie powinniśmy tracić panowania nad sobą, powiedzmy szczerze - nie zawsze się nam to udaje. Później jednak przez cały czas możemy być dobrymi rodzicami. Warto wiedzieć, co zrobić, gdy zabrakło nam cierpliwości.


Podniesiony głos zawsze jest zły


Bycie dobrym rodzicem to niezwykle trudna sztuka. Brak snu, nadmiar obowiązków czy problemów (któż ich nie ma!), a do tego presja społeczna, wszystko to działa na naszą niekorzyść. Warto i wręcz należy pracować nad sobą. Rozwijać umiejętności zarządzania własnymi emocjami czy też poznawać metody łagodzenia stresu. Mimo to panowanie nad sobą 24 godziny na dobę czasem bywa niewykonalne.


Badania wykazują, iż stres związany gniewem rodzica mocno wpływa na rozwój dziecka. Zarówno w obszarze socjalizacji, jak i zarządzania własnymi emocjami czy samooceny, może wyrządzić olbrzymie szkody. Co więcej, w skrajnych przypadkach, gdy te wahania nastroju dorosłego są częste, może choćby prowadzić do stanów lękowych u dziecka. Ideałem byłoby oczywiście zachowanie spokoju, jednak każdy z nas wie, iż czasem po prostu się nie udaje. Dlatego tak bardzo ważne jest, by wiedzieć, co robić, gdy to "mleko jednak się rozleje".


Dlaczego to takie ważne? Dzieci nieustannie się uczą. Chłoną to, co widzą, zwłaszcza podstawowe relacje, które mogą obserwować w codziennym życiu. Konflikty są nieuniknione, jednak niezwykle ważna jest umiejętność naprawiania tych sytuacji, Buduje to i wzmacnia relacje, a także daje poczucie bezpieczeństwa. Pamiętaj, iż gniew rodzica jest przerażającym doświadczeniem. Pozostawienie dziecka samego z tak silnymi emocjami to błąd, gdyż może ono wyciągnąć niewłaściwe wnioski.

Jak uspokoić dziecko po kłótni?


Uspokój się - eksperci przypominają, iż w "domowej sytuacji awaryjnej" jest podobnie jak w samolocie. Najpierw należy założyć maskę tlenową sobie. Tylko tak możesz mieć pewność, iż skutecznie pomożesz dziecku. Gdy przez cały czas jesteś zły lub w trakcie uspokajania się, to się po prostu nie uda. Rodzic zawsze musi najpierw dojść do ładu z własnymi emocjami, zanim zajmie się tym, co się stało i dzieckiem. jeżeli potrzebujesz długiego spaceru i wyciszenia, nie bój się z tego skorzystać. Koniecznie jednak uprzedź dziecko, co się dzieje. Poinformuj je, iż potrzebujesz wyciszenia, ale wrócisz, by omówić to, co się stało.

Zmień perspektywę - zastanów się, co dziecko widziało i czego doświadczyło. Gniew rodziców jest bardzo przerażający i prawdopodobnie dziecko odebrało go jako zagrożenie. Warto wyobrazić sobie całą sytuację z jego perspektywy. Nie zapominaj, iż rodzic jest większy, silniejszy i głośniejszy. Pomyśl, czy były agresywne gesty? Czy jakiś przedmiot został uszkodzony?

Napraw - zaproszenie dziecka do siedzenia w bezpiecznej i wygodnej przestrzeni to dobry początek. Niektóre dzieci nie będą chciały rozmawiać bezpośrednio o tym, co się wydarzyło i będą chciały się bawić - tak sobie radzą ze swoimi emocjami. Też potrzebują czasu. Wyjaśnij, co się stało. Nazywaj emocje, odczucia i intencje. Poproś dziecko także o pomoc w znalezieniu sposobu na uniknięcie podobnych sytuacji w przyszłości. Dzieci są kreatywne i często wymyślają świetne rozwiązania, gdy tylko mają taką okazję. Zaproszone do szukania rozwiązań są również bardziej skłonne do współpracy.

Nawiąż więź - wycieczka do parku, przejażdżka na rowerze lub po prostu wspólna zabawa, będą dobrym pomysłem. Pamiętaj, nie chodzi zadośćuczynienie czy nagrodzenie dziecka, ale o pokazanie mu, jak silna jest wasza więź. Rodzice muszą zdać sobie sprawę, iż dzieci boją się nie tylko gniewu rodzica w danej chwili, ale także martwią się, iż wasza relacja jest zagrożona.

Idź do oryginalnego materiału