Studenci okupują Jowitę. Władze UAM złożyły obietnicę w sprawie budynku

wpoznaniu.pl 11 miesięcy temu

Studentki i studentki kontynuują okupację Domu Studenckiego Jowita. Swoje postulaty przedstawili władzom uczelni. Prof. Bogumiła Kaniewska deklaruje, iż do końca jej kadencji rektorskiej budynek nie zostanie sprzedany.

W piątek, 8 grudnia odbył się kolejny protest w obronie akademika należącego do Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Demonstracja była odpowiedzią na „ciągłą bezczynność władz uczelni i brak podjęcia działań w celu uratowania Domu Studenckiego Jowita”.

Okupacja Domu Studenckiego Jowita

Demonstrujący zdecydowali się na kolejny krok i po proteście wrócili do budynku, rozpoczynając pokojową okupację. „Ma ona na celu wyrażenie sprzeciwu wobec decyzji władz UAM w sprawie Jowity, ale również ogólnej polityki zarządzania uniwersytetami w Polsce. Uczestniczki i uczestnicy liczą, iż przyciągnie to uwagę mediów i rozpocznie dyskusję o socjalnych problemach studentek i studentów” – informują demonstranci.

Akademik Jowita w październiku 2023 r. nie przyjął nowych osób studenckich. Wcześniej co roku stawał się domem dla ponad 300 studentek i studentów z Polski i zza granicy. W kwietniu rektor UAM prof. dr hab. Bogumiła Kaniewska ogłosiła planowaną sprzedaż budynku oraz działki.

„Obecny kryzys mieszkaniowy dotyka szczególnie młode osoby z mniej zamożnych domów, dla których miejsce w akademiku to często jedyna szansa na rozpoczęcie studiów. Pozbawianie ich możliwości zamieszkania w DS Jowita, który znajduje się w centrum Poznania, w bliskiej odległości od wielu wydziałów, jest krokiem skandalicznym i niezrozumiałym dla społeczności studenckiej” – przekonuje środowisko studenckie.

fot. Łukasz Gdak/wpoznaniu.pl
fot. Łukasz Gdak/wpoznaniu.pl
fot. Łukasz Gdak/wpoznaniu.pl
fot. Łukasz Gdak/wpoznaniu.pl
fot. Łukasz Gdak/wpoznaniu.pl
fot. Łukasz Gdak/wpoznaniu.pl
Studenci okupują Jowitę. Władze UAM złożyły obietnicę w sprawie budynku (fot. Łukasz Gdak/wpoznaniu.pl)

Studenci i studentki podkreślają również rosnące zaniepokojenie elitaryzacją uczelni wyższych w Polsce. Ich zdaniem, obecne zmiany w polityce edukacyjnej przyczyniają się do utrudniania dostępu do edukacji wyższej dla szerszych grup społecznych. Coraz wyższe opłaty za akademiki, brak skutecznych programów stypendialnych, publicznych stołówek oraz ograniczone możliwości wsparcia finansowego sprawiają, iż uczelnie stają się miejscem dostępnym jedynie dla nielicznych.

Podczas spotkania z kanclerzem UAM protestujący przedstawili swoje postulaty. Żądają przywrócenia DS Jowita do funkcji akademika po uprzednim remoncie. Oczekują dokładnego planu działań i terminu jego realizacji. Żądają uchwalenia planu powiększenia zasobu mieszkaniowego UAM, a także otwarcia na UAM tanich, publicznych stołówek oraz zwiększenia zasobu pokoi socjalnych na wydziałach.

Decyzji ws. sprzedaży nie będzie

W poniedziałek, 11 grudnia odbył się briefing prasowy z udziałem władz UAM. Prof. Kaniewska podkreśliła, iż sytuacja w związku z Jowitą jest trudna. – Przynajmniej dla mnie osobiście i dla władz rektorskich – wskazała. – Otrzymaliśmy list otwarty z trzema postulatami. Chciałbym się odnieść do tego, iż nie reagujemy na sygnały, które do nas docierają. Zaprosiłam dzisiaj studentów i studentki naszego uniwersytetu, które miałyby reprezentować osoby okupujące salę konferencyjną Jowity. Poprosili jednak o przesłania odpowiedzi pisemnej. Dzisiaj ją dostaną. Osoby okupujące są chętne, by się spotkać, ale jedynie na terenie sali konferencyjnej – wyjaśniła.

fot. Łukasz Gdak/wpoznaniu.pl
fot. Łukasz Gdak/wpoznaniu.pl
fot. Łukasz Gdak/wpoznaniu.pl
Studenci okupują Jowitę. Władze UAM złożyły obietnicę w sprawie budynku (fot. Łukasz Gdak/wpoznaniu.pl)

Rektor UAM zapowiedziała, iż do końca swojej kadencji (upływa w 2024 r.) nie podejmie decyzji dotyczącej sprzedaży Jowity.

– Naszą intencją jest poprawa sytuacji mieszkaniowej studentów – powiedziała. – W tej chwili szukamy środków na modernizację Jowity. Funkcja Domu Studenckiego wygasła 1 października, bo studentów tam już nie ma. Warunkiem przywrócenia tej funkcji jest znalezienie zewnętrznego środków finansowych na modernizację – dodała.

Koszt modernizacji i wyposażenie miałby wynieść 100 mln złotych.

Error happened.
Idź do oryginalnego materiału