Już w przyszłym tygodniu, od 12 do 16 maja, kampus Uniwersytetu Opolskiego i błonia Politechniki Opolskiej zamienią się w centrum zabawy. Ruszają tegoroczne Piastonalia.
– W tym roku Piastonalia będą różnorodne. Pierwszego dnia zaplanowaliśmy wielką dyskotekę studencką na kampusie. Drugiego zagrają dla nas: „Plan B”, „Franklin”, „Smolasty” oraz jeden zespół, który dwa lata temu debiutował u nas na Giełdzie Studenckiej Piosenki – mówiła Aleksandra Krupop, przewodnicząca Samorządu Studenckiego UO. – Trzeciego dnia zwróciliśmy się bardziej w stronę osób z miasta, ale nie tylko, gdyż „Feel” cieszy dużym powodzeniem w studenckich mediach społecznościowych. Widać więc, iż studenci takiej muzyki również lubią słuchać.
Piastonalia, jak co roku, podzielone zostały na dwie części. Pierwsza, organizowana przez Uniwersytet Opolski, odbędzie się w dniach 12-14 maja, a druga, przygotowana przez Politechnikę Opolską, potrwa od 14 do 16 maja. Urząd Marszałkowski Województwa Opolskiego przeznaczył na ten cel 80 tys. złotych.
– Współpraca z Samorządem Studenckim UO jest modelowa. Przyznawane środki finansowe są mądrze wydawane i wpływają na rozwój kultury miasta Opola – zaznaczał Zbigniew Kubalańca, wicemarszałek województwa opolskiego. – Na Piastonaliach bawią się nie tylko studenci, ale także ludzie z całego województwa. Liczba koncertów, jak również wydarzeń okołopiastonaliowych, jest bardzo duża. Mam nadzieję, iż razem ze studentami będziemy się wspólnie bawili i czerpali euforia z tego, iż Opole i Opolszczyzna są dobrymi miejscami dla młodych ludzi.
Całość Piastonaliów zwieńczy tradycyjna Żakinada – korowód studentów przejdzie przez Opole, by odebrać klucz do miasta. Żakinada startuje 14 maja o 11:30 przy akademikach Politechniki Opolskiej.
– Cieszymy się bardzo z kolejnego wydania święta studentów – zaznaczał prof. dr hab. Jacek Lipok. – Jego organizacja w każdym roku stanowi wyzwanie, ale zdajemy sobie sprawę z tego, jak bardzo to wyzwanie integruje studentów i środowisko akademickie, a wokół Piastonaliów tworzy się grupa zaangażowanych osób. Zależy nam, aby jak najwięcej z nich na stałe związało się z naszym województwem.










Fot. Milena Skóra