Superwizja dla nauczycieli: MEN testuje, ale nie wdraża systemowo

paulinamatysiak.pl 15 godzin temu
Zdjęcie: Student texting in a classroom while teacher is writing on the blackboard.


Propozycja wprowadzenia superwizji zawodowej dla nauczycieli, przedstawiona przez rzeczniczkę praw dziecka, trafiła na biurko Ministerstwa Edukacji Narodowej. Posłanka Paulina Matysiak w interpelacji zwróciła uwagę na rosnące zainteresowanie środowiska nauczycielskiego tym rozwiązaniem, które mogłoby poprawić kondycję zawodową pedagogów i jakość procesu edukacyjnego.

Projekt ustawy o wspieraniu uczniów i nauczycieli zakłada wprowadzenie prawa nauczyciela do superwizji – formy wsparcia merytorycznego i emocjonalnego prowadzonej przez doświadczonych, specjalnie przeszkolonych superwizorów. Ministerstwo w odpowiedzi przyznaje, iż otrzymało projekt, jednak zauważa istotne braki: brak oceny skutków regulacji oraz nieokreślenie wysokości i źródeł finansowania.

Pilotaże pokazują skuteczność

Mimo braku systemowych rozwiązań, superwizja jest już testowana w polskich szkołach. Ministerstwo prowadzi dwa projekty finansowane z funduszy europejskich. Pierwszy dotyczy budowy Specjalistycznych Centrów Wspierających Edukację Włączającą, w ramach którego przeprowadzono 368 superwizji w 160 przedszkolach i szkołach.

Drugi projekt „Szkoła dostępna dla wszystkich” przyniósł szczególnie obiecujące rezultaty. Badanie ewaluacyjne wykazało, iż aż 94,6% uczestników ocenia doradztwo specjalistyczne wysoko lub bardzo wysoko. Nauczyciele podkreślali, iż indywidualne konsultacje w formie superwizji pozwalały na precyzyjne planowanie działań i efektywną pracę z uczniami.

Konsultacje jako pierwszy krok

Ministerstwo widzi potrzebę rozwijania superwizji, ale planuje rozpocząć od konsultacji społecznych. Sekretarz stanu Katarzyna Lubnauer wskazuje na cztery najważniejsze argumenty za takim podejściem. Po pierwsze, superwizja nie pozostało powszechnie znana wśród polskich nauczycieli, co może budzić mylne skojarzenia z kontrolą czy nadzorem pedagogicznym.

Doświadczenia z projektów pokazują również, iż nauczyciele często działają w poczuciu osamotnienia, mierząc się z trudnymi sytuacjami bez systematycznego wsparcia. Konsultacje mają potwierdzić, iż potrzeba superwizji to realna odpowiedź na wyzwania codziennej pracy, a nie tylko odgórny postulat.

Zagrożenia i alternatywy

Resort dostrzega też potencjalne problemy z wprowadzeniem superwizji. Główne zagrożenia to brak odpowiedniej infrastruktury i wykwalifikowanych superwizorów, ryzyko nadmiernej biurokratyzacji oraz niski poziom świadomości na temat superwizji wśród nauczycieli.

Ministerstwo wskazuje na już istniejące formy wsparcia: mentoring instytucjonalny, coaching edukacyjny, wspólnoty praktyków oraz cykliczne szkolenia. Te rozwiązania są już uregulowane w przepisach prawa oświatowego i finansowane z określonych źródeł.

Reforma 2026 ma przynieść wsparcie

W ramach wdrażania Reformy 2026 Kompas Jutra planowane są działania wspierające nauczycieli. Przewiduje się poradniki metodyczne do każdej podstawy programowej, nowoczesne narzędzia metodyczne oraz bezpłatne szkolenia. Celem jest nie tylko realizacja potencjału uczniów, ale także zadbanie o dobrostan nauczycieli.

Odpowiedź ministerstwa pokazuje ostrożne, ale pozytywne podejście do superwizji. Pilotażowe projekty dostarczają cennych danych o skuteczności tego rozwiązania, jednak systemowe wdrożenie wymaga jeszcze czasu i odpowiedniego przygotowania całego systemu edukacji.

Idź do oryginalnego materiału