1 września 2022 roku weszła w życie nowelizacja ustawy o Karcie Nauczyciela, która między innymi wprowadziła tzw. godziny czarnkowe, dawniej zwane też karcianymi. Jest to bezpłatna godzina tygodniowo dla nauczycieli pracujących przynajmniej na pół etatu bądź jedna godzina raz na dwa tygodnie, jeżeli wymiar czasu pracy jest niższy. Ich celem jest umożliwienie rodzicom i uczniom kontaktu z pedagogiem, ale jak pokazuje praktyka, to rozwiązanie kompletnie się nie sprawdza. Dlatego wiele osób liczy na to, iż ten przykry i bezsensowny obowiązek zniknie, ale na razie nie wiadomo, czy tak będzie.
REKLAMA
Zobacz wideo Marcin Józefaciuk: Nauczyciele nie tylko chcą pieniędzy, oni chcą godnych warunków pracy
Godziny czarnkowe znikną? Decyzja MEN oburzyła nauczycieli
Od dawna nauczyciele apelują do MEN o usunięcie tzw. godzin czarnkowych, bo to rozwiązanie kompletnie nie ma sensu i trudno się dziwić. Te konsultacje mogą się odbywać wcześnie rano lub w środku dnia, co bardzo rzadko (jeśli w ogóle) pasuje rodzicom. Uczniowie też z tego nie korzystają, bo nie mają takiej potrzeby.
Z rodzicami umawiam się w godzinach, które pasują nam obojgu. Teoretycznie to miał być czas na pisanie popraw. Dzieci jednak nie chcą pisać popraw z innymi klasami. A jeżeli jest pilna sprawa do przegadania, to rozmawiamy na przerwach. Tak, zabiera mi to czas wolny, ale nie wyobrażam sobie, iż jeżeli dziecko ma problem, to mu powiem: Dobrze Jasiu, ale to w czwartek o 7 rano porozmawiamy. Idea jest słuszna, niech nauczyciel ma dobry kontakt z rodzicami i uczniami, ale nie w tak pokracznej formie
- powiedziała dla eDziecka.pl nauczycielka Paulina (nazwisko do wiadomości redakcji), polonistka z jednej z warszawskich szkół podstawowych. Takie samo stanowisko ma ZNP, który na swojej stronie internetowej opublikował specjalne oświadczenie w tej sprawie. W dokumencie wyjaśniono, iż te godziny nie mogą być wykorzystane do prowadzenia żadnych zajęć ani organizowania popraw sprawdzianów. Możliwe są wówczas tylko i wyłącznie konsultacje.
Co dalej z godzinami czarnkowymi? Na razie sprawa zostaje otwarta
w tej chwili odpracowywanie tzw. godzin czarnkowych wciąż należy do obowiązków każdego nauczyciela i na razie nie widać szans, aby to się zmieniło. Jednak to nie znaczy, iż wcale tak nie będzie. Skądże, sprawa wcale nie jest przesądzona. Mimo to na razie kwestia tych konsultacji pozostaje otwarta, a Zespół ds. pragmatyki zawodowej nauczycieli analizuje ten problem. Wyniki tych prac mają zostać przedstawione jeszcze w grudniu, ale nie wiadomo konkretnie kiedy. Także pozostaje nam czekać i liczyć, iż rządzący jednak zdecydują się na zlikwidowanie tego zbędnego obowiązku.