Szkoła pijarska w Elblągu, to miejsce otwarte na wszystkich. Szkoła dla wszystkich dziecka i młodzieży

elblag24.pl 2 godzin temu

Szkoła pijarska tętni życiem od samego rana. Dzień z życia szkoły pijarskiej: liceum i podstawówka razem, jak to się sprawdza?

Szkoła pijarska tętni życiem od samego rana.
Na pierwszy rzut oka to zwykła szkoła – uczniowie, dzwonki, plecaki. Ale kiedy tylko się zatrzymasz, widzisz, iż tu jest coś więcej: wzajemna troska i prawdziwa wspólnota.

Szkoła pijarska w Elblągu, to miejsce otwarte na wszystkich. Szkoła dla wszystkich

Szkoła pijarska tętni życiem od samego rana. Dzień z życia szkoły pijarskiej: liceum i podstawówka razem, jak to się sprawdza?

Szkoła pijarska tętni życiem od samego rana.
Na pierwszy rzut oka to zwykła szkoła –
uczniowie, dzwonki, plecaki. Ale kiedy tylko się zatrzymasz, widzisz, iż tu jest coś więcej:
wzajemna troska i prawdziwa wspólnota.

https://www.facebook.com/share/1AQet3iUA2

Poranek zaczyna się wspólnie
Przed szkołą spotykamy trzech braci – mają 16, 10 i 7 lat. Czy chodzą razem do szkoły?
– Jasne! – odpowiada najstarszy. – Dojeżdżamy tramwajem. Wszyscy zaczynamy o 8:00,
więc to wygodne. Odprowadzam najmłodszego brata do szatni, a potem to już pani
Grażynka go ogarnia. Po lekcjach odbieram chłopaków ze świetlicy i wracamy razem do
domu.
Taka codzienna organizacja to wielka ulga dla rodziców. Dzieci są razem, starsze rodzeństwo wspiera młodsze, a szkoła tworzy bezpieczne, opiekuńcze środowisko.

Bezpieczeństwo – wartość, która ma twarz
Rodzice często mówią, iż najważniejsze w tej szkole jest bezpieczeństwo. Ale to nie tylko
bezpieczne mury i zamykane bramy, czy kamery. To przede wszystkim obecność ludzi,
którzy znają dzieci, zauważają, wspierają, są blisko.
W szkole pijarskiej bezpieczeństwo ma konkretne twarze: wychowawców, nauczycieli, ale
także starszych uczniów, którzy troszczą się o młodszych jak starsze rodzeństwo.
Ta szkoła działa jak rodzina: zaufanie, troska i odpowiedzialność nie są tu pustymi
słowami.
Duchowość wpisana w rytm szkoły
Edukacja duchowa w szkole pijarskiej to coś więcej niż religia na planie lekcji. Dzieci
modlą się przed i po zajęciach, a każda klasa ma swoją Mszę Świętą raz w tygodniu.
Raz w miesiącu odbywa się Msza całej wspólnoty szkolnej – uczniów, nauczycieli,
rodziców i dziadków. To nie tylko wydarzenie religijne, ale i wspólnotowe.
– Mamy wtedy około 20 ministrantów, rodzice czytają czytania, dziewczynki śpiewają w
scholi, a rodziny niosą dary – opowiada nauczycielka. – To naprawdę piękne. Widać, że
wszyscy tworzymy jedną wspólnotę.

Licealiści – dumni, odpowiedzialni, bliscy
W szkole pijarskiej licealiści nie są „oddzieleni”. Wręcz przeciwnie – są obecni izaangażowani.
– Organizują imprezy i wydarzenia dla młodszych uczniów. Pomagają w świetlicy. – mówi
ojciec dyrektor. – I jestem z nich naprawdę dumny.
– To trochę jak w domu – śmieje się jeden z uczniów. – Jest starsze i młodsze rodzeństwo.
Wspieramy się i bawimy. Ci licealiści, którzy chcą, mogą przejść szkolenia na animatorów. To zajęcia z psychologii, pedagogiki i komunikacji, które przygotowują ich do pracy z młodszymi, a tak naprawdę do realnej odpowiedzialności – zarówno w szkole, jak i później, np. jako opiekunowie
kolonijni. To nauka tzw. miękkich kompetencji takich jak cierpliwość, kreatywność, empatia, odpowiedzialność – dziś niezwykle cenionych na rynku pracy, obok wiedzy i umiejętności
technicznych.
Dwie drogi, które prowadzą ku dojrzałości.
Pobożność i nauka – to nie tylko hasło, ale codzienność tej szkoły. Nie oddziela nauki od
wartości, ale łączy troskę o rozwój duchowy i solidne wykształcenie. Dzięki temu panuje
tu wzajemna pomoc, kooperacja pokoleń, opieka nad słabszymi i prawdziwa wspólnota.
Tutaj wychowuje się nie tylko uczniów – ale przede wszystkim ludzi: otwartych, wrażliwych, odpowiedzialnych. Takich, którzy umieją i myśleć, i słuchać. I być razem – jak w rodzinie.

Szkoła dla wszystkich – naprawdę każdego! Szkoła pijarska w Elblągu to miejsce otwarte na wszystkich – niezależnie od statusu materialnego, poziomu religijności czy sytuacji rodzinnej.

W duchu charyzmatu św. Józefa Kalasancjusza, założyciela Zakonu Pijarów, placówka realizuje misję wychowawczą opartą na szacunku, akceptacji i indywidualnym podejściu do każdego ucznia.
Jak podkreśla ojciec dyrektor zespołu szkół pijarskich: – Pod nasze skrzydła trafiają dzieci z różnych domów: bardziej i mniej zaangażowanych w życie
Kościoła, z rodzin mniej i bardziej zamożnych. Każde z tych dzieci jest dla nas ważne.
To podejście wynika z głębokiego przekonania, iż edukacja powinna być dostępna dla wszystkich,a szczególnie dla tych, którym w życiu jest trudniej. Szkoła nie stawia barier, ale tworzy przestrzeń, w której każdy uczeń może rozwinąć skrzydła – zarówno w wymiarze intelektualnym,
jak i duchowym czy społecznym.

Szkoła pijarska to wspólnota, która wierzy, iż każde dziecko zasługuje na dobrą edukację,
zrozumienie i rozwój w przyjaznym środowisku. Dlatego właśnie jest to szkoła dla wszystkich –
naprawdę każdego.

https://www.facebook.com/share/1AQet3iUA2

Poranek zaczyna się wspólnie
Przed szkołą spotykamy trzech braci – mają 16, 10 i 7 lat. Czy chodzą razem do szkoły?
– Jasne! – odpowiada najstarszy. – Dojeżdżamy tramwajem. Wszyscy zaczynamy o 8:00, więc to wygodne. Odprowadzam najmłodszego brata do szatni, a potem to już pani Grażynka go ogarnia. Po lekcjach odbieram chłopaków ze świetlicy i wracamy razem do domu.
Taka codzienna organizacja to wielka ulga dla rodziców. Dzieci są razem, starsze rodzeństwo wspiera młodsze, a szkoła tworzy bezpieczne, opiekuńcze środowisko.

Bezpieczeństwo – wartość, która ma twarz.
Rodzice często mówią, iż najważniejsze w tej szkole jest bezpieczeństwo. Ale to nie tylko bezpieczne mury i zamykane bramy, czy kamery. To przede wszystkim obecność ludzi, którzy znają dzieci, zauważają, wspierają, są blisko.
W szkole pijarskiej bezpieczeństwo ma konkretne twarze: wychowawców, nauczycieli, ale także starszych uczniów, którzy troszczą się o młodszych jak starsze rodzeństwo. Ta szkoła działa jak rodzina: zaufanie, troska i odpowiedzialność nie są tu pustymi słowami.
Duchowość wpisana w rytm szkoły
Edukacja duchowa w szkole pijarskiej to coś więcej niż religia na planie lekcji. Dzieci modlą się przed i po zajęciach, a każda klasa ma swoją Mszę Świętą raz w tygodniu.
Raz w miesiącu odbywa się Msza całej wspólnoty szkolnej – uczniów, nauczycieli, rodziców i dziadków. To nie tylko wydarzenie religijne, ale i wspólnotowe.
– Mamy wtedy około 20 ministrantów, rodzice czytają czytania, dziewczynki śpiewają w scholi, a rodziny niosą dary – opowiada nauczycielka. – To naprawdę piękne. Widać, iż wszyscy tworzymy jedną wspólnotę.

Licealiści – dumni, odpowiedzialni, bliscy
W szkole pijarskiej licealiści nie są „oddzieleni”. Wręcz przeciwnie – są obecni i zaangażowani.
– Organizują imprezy i wydarzenia dla młodszych uczniów. Pomagają w świetlicy. – mówi ojciec dyrektor. – I jestem z nich naprawdę dumny.
– To trochę jak w domu – śmieje się jeden z uczniów. – Jest starsze i młodsze rodzeństwo.
Wspieramy się i bawimy. Ci licealiści, którzy chcą, mogą przejść szkolenia na animatorów. To zajęcia z psychologii, pedagogiki i komunikacji, które przygotowują ich do pracy z młodszymi, a tak naprawdę do realnej odpowiedzialności – zarówno w szkole, jak i później, np. jako opiekunowie kolonijni. To nauka tzw. miękkich kompetencji takich jak cierpliwość, kreatywność, empatia, odpowiedzialność – dziś niezwykle cenionych na rynku pracy, obok wiedzy i umiejętności technicznych.
Dwie drogi, które prowadzą ku dojrzałości.
Pobożność i nauka – to nie tylko hasło, ale codzienność tej szkoły. Nie oddziela nauki od wartości, ale łączy troskę o rozwój duchowy i solidne wykształcenie. Dzięki temu panuje tu wzajemna pomoc, kooperacja pokoleń, opieka nad słabszymi i prawdziwa wspólnota. Tutaj wychowuje się nie tylko uczniów – ale przede wszystkim ludzi: otwartych, wrażliwych, odpowiedzialnych. Takich, którzy umieją i myśleć, i słuchać. I być razem – jak w rodzinie.

Szkoła dla wszystkich – naprawdę każdego! Szkoła pijarska w Elblągu to miejsce otwarte na wszystkich – niezależnie od statusu materialnego, poziomu religijności czy sytuacji rodzinnej.

W duchu charyzmatu św. Józefa Kalasancjusza, założyciela Zakonu Pijarów, placówka realizuje misję wychowawczą opartą na szacunku, akceptacji i indywidualnym podejściu do każdego ucznia.
Jak podkreśla ojciec dyrektor zespołu szkół pijarskich: – Pod nasze skrzydła trafiają dzieci z różnych domów: bardziej i mniej zaangażowanych w życie
Kościoła, z rodzin mniej i bardziej zamożnych. Każde z tych dzieci jest dla nas ważne.
To podejście wynika z głębokiego przekonania, iż edukacja powinna być dostępna dla wszystkich,a szczególnie dla tych, którym w życiu jest trudniej. Szkoła nie stawia barier, ale tworzy przestrzeń, w której każdy uczeń może rozwinąć skrzydła – zarówno w wymiarze intelektualnym,
jak i duchowym czy społecznym.

Szkoła pijarska to wspólnota, która wierzy, iż każde dziecko zasługuje na dobrą edukację, zrozumienie i rozwój w przyjaznym środowisku. Dlatego właśnie jest to szkoła dla wszystkich – naprawdę każdego.

Idź do oryginalnego materiału