Szkoła powinna uczyć dzieci, czym jest świadoma zgoda? Tak odpowiedziało 89 proc. czytelników

gazeta.pl 6 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Tomasz Kowalewicz / Agencja Wyborcza.pl


Przygotowanie do życia w rodzinie znika. Na jego miejsce w planie lekcji pojawi się edukacja zdrowotna. To przedmiot, na którym nie będzie się unikało rozmów o seksualnej strefie życia człowieka.Sprawa jest już przesądzona. Mimo protestów ze strony konserwatywnych środowisk związanych z kościołem edukacja zdrowotna od nowego roku szkolnego zastąpi w szkołach dotychczasowe przygotowanie do życia w rodzinie. Barbara Nowacka, nie ma wątpliwości, iż edukacja zdrowotna jest w szkołach bardzo potrzebna. - Pokaże, jak zdrowo się odżywiać, jak stosować profilaktykę w swoim codziennym życiu, jak się badać, jak dbać o każde swoje zdrowie - zdrowie psychiczne, fizyczne, seksualne - powiedziała niedawno na konferencji prasowej szefowa resortu edukacji.
REKLAMA






Zobacz wideo

Po czym poznać, iż dziecko ma skrócone wędzidełko? Logopedka mówi o "domowym teście"



Czytelnicy mają określone zdanie na ten tematPrzy okazji publikacji artykułu Katechetka gromi przedmiot szkolny. Nauczycielka reaguje: Ludzie nie żyją tylko w małżeństwach spytaliśmy czytelników o to, czy ich zdaniem szkoła powinna uczyć dzieci czym jest świadoma zgoda na stosunek i dlaczego jest ważna. 89,5 proc. czytelników (1281 osób) odpowiedziało: "Oczywiście! To priorytet dotyczący wszystkich relacji. Także małżeńskich". 6,6 proc. czytelników (94 osoby) stwierdziło: "Raczej tak. To może uchronić je przed niebezpieczeństwem". Zaledwie 2 proc. czytelników (29 osób) było zdania, iż raczej nie, bo to rodzice powinni tego uczyć dzieci. 1,9 proc. czytelników (27 osób) odpowiedziało: "Nie! Powinno się kłaść nacisk na naukę o małżeństwie i życiu w rodzinie." A uczniowie nie narzekająLaura (nazwisko do wiadomości redakcji), uczennica VII klasy szkoły podstawowej w podwarszawskim Legionowie w rozmowie z redakcją eDziecko.pl na wieść o nowym przedmiocie mówi - To pewnie okej. Dużo się teraz mówi o zdrowiu, szczepionkach na HPV, depresjach itp., wiem, iż to ważne. Ania (nazwisko do wiadomości redakcji), uczennica VIII klasy szkoły podstawowej w Ząbkach pod Warszawą dodaje: - Uważam, iż wiedza na temat zdrowia jest bardzo potrzebna. Szczególnie gdy patrzę na niektóre osoby w mojej klasie - śmieje się. - Uczniowie pewnie będą narzekać, bo to znów COŚ, ale myślę, iż wiele osób potrzebuje takiej wiedzy, mimo iż o tym nie wie - mówi. Młodzi ludzie zgodnie twierdzą, iż wiele zależy od tego, kto będzie ich uczył nowego przedmiotu. Nowy przedmiot już od wrześniaZgodnie z zapowiedziami MEiN, edukacja zdrowotna pojawi się w szkołach od września 2025. Przedmiot ten zastąpi wychowanie do życia w rodzinie. Pojawi się w planie lekcji klas IV-VIII szkół podstawowych i I-III szkół średnich. Będzie obowiązkowy, a nad jego podstawą programową pracuje zespół ekspertów. Program powstaje we współpracy z Ministerstwem Zdrowia oraz Ministerstwem Sportu. Uczyć go będą np. nauczyciele od wychowania do życia w rodzinie, ci od WF-u, biologii. Niewykluczone, iż będą musieli przejść w tym celu szkolenia. A ty? Co sądzisz o nowym przedmiocie? Chętnie poznam twoją opinię: ewa.rabek@grupagazeta.pl
Idź do oryginalnego materiału