Szkoła w chmurze

supernowosci24.pl 1 rok temu
Kilka dni temu otwarto pierwsze Centrum Spotkań Szkoły w Chmurze, ale już planowane są kolejne w całej Polsce. Fot. Fb Szkoła w Chmurze

Uczą się w domu, ale chodzą do szkoły. Nie dostają ocen, ale ich stan wiedzy stale się poszerza. Mają nauczycieli i mentorów oraz czas, by realizować swoje pasje. W Szkole w Chmurze uczy się już blisko 15 tysięcy uczniów z całej Polski. Sami o sobie mówią, iż wreszcie mogą poszerzać horyzonty w dziedzinach, które ich prawdziwie interesują.

– W jakimkolwiek zakątku Polski mieszkacie, możecie pożegnać swoją obecną szkołę i zapisać się do naszej. Dzieci będą wtedy uczyły się w modelu edukacji domowej, ale to nie oznacza, iż rodzic musi zrezygnować z pracy i stać się guwernerem. Uczniowie realizują program samodzielnie, przy wsparciu naszych nauczycieli, na stworzonej przez nas platformie. My prowadzimy szkołę, a ty zajmujesz się życiem rodzinnym i zawodowym – czytamy na stronie Szkoły w Chmurze, która od kilku lat realizuje alternatywny model edukacji w Polsce i zdobywa coraz szersze grono uczniów i nauczycieli, którzy chcą w niej uczyć.
Współzałożycielem Szkoły w Chmurze jest Mariusz Truszkowski, który w jednym z wywiadów przyznał, iż u podstaw tego wyjątkowego, jak na polskie realia projektu, stała chęć umożliwienia każdemu uczniowi w Polsce dostępu do jak najlepszej edukacji. – Nie każdy ma blisko domu szkołę, do której z euforią chodzi, chociaż wielu uczniów ma takie placówki – mówił na antenie TVP3 kilka dni temu Mariusz Truszkowski. – Szkoła w Chmurze jest taką alternatywą, w której można się uczyć z każdego miejsca w Polsce.
Uczniowie, którzy zdecydowali się na przejście z tradycyjnej szkoły do Szkoły w Chmurze nie mają planu zajęć, nie mają także ocen ani sprawdzianów. Na platformie stworzonej przez pomysłodawców znajduje się natomiast cała podstawa programowa, którą uczeń ma ogarnąć w danym roku szkolnym kończącym się egzaminami z każdego z przedmiotów. Uczniowie mają także do dyspozycji nauczycieli, z którymi konsultują się w tematach, które bądź ich bardziej zaciekawiły, bądź są dla nich trudniejsze do opanowania.

Zamiana z „muszę” na „chcę”

Nie ma tu nacisku na to, iż „muszą”, a to, jak przyznaje Truszkowski, otwiera ich na zupełnie nową perspektywę i sprawia, iż im się „chce”. – Może Szkoła w Chmurze to brzmi tak, iż to jest jakieś nieuchwytne, iż tylko w chmurze, przy komputerach dzieciaki spędzają czas, ale bardzo wielu naszych uczniów właśnie spotyka się ze sobą – mówi Mariusz Truszkowski. Zainteresowanie szkołą i coraz większa liczba uczniów sprawiły, iż w styczniu br. otwarto pierwsze w Polsce centrum spotkań uczniów ze Szkoły w Chmurze w Warszawie i planowane są otwarcia kolejnych takich miejsc. Choć te miejsca nie są niezbędne, bo uczniowie sami to robią, spotykają się, robią wspólne projekty, poznają się nawzajem i właśnie na tym spotykaniu się w świecie rzeczywistym toczy się oś ich życia i dzięki temu, iż mają więcej przestrzeni i czasu, mogą realizować wszystko to, co normalnie byłoby niemożliwe.
Organizacja nauki w alternatywnej szkole jest po stronie ucznia i rodziców. Decyzja o wyborze takiego systemu edukacji musi być więc świadomym wyborem samego zainteresowanego, ale i jego najbliższych, którzy go w tej drodze wesprą.

Edukacja domowa dostępna jest dla wszystkich

Uczeń Szkoły w Chmurze, tak jak każdej innej szkoły, otrzymuje świadectwo na zakończenie roku. Jest to możliwe dzięki formule edukacji domowej (zgodne z Ustawą o systemie oświaty z 1991 roku), która jest dostępna dla wszystkich.
– Coraz więcej specjalistów mówi głośno o tym, iż szkoły nie działają. Coraz więcej badań pokazuje, iż dla większości dzieci tradycyjny system edukacji nie sprawdza się. Jednak to każdy rodzic może podjąć decyzję, do jakiej szkoły chodzi jego dziecko i zmienić ją w dowolnym momencie roku szkolnego. Twoje dziecko nie musi chodzić do zwykłej szkoły, a edukacja XXI wieku jest już w zasięgu każdego. Zmieniając tradycyjną szkołę na naukę w domu, zyskujemy dużo czasu w rozwijanie pasji, zabawę, spędzanie czasu z najbliższymi i odkrywanie świata na własnych warunkach. Uczniowie nie chodzą wtedy do szkoły, nie mają obowiązkowych lekcji, zadań domowych i sprawdzianów. Zamiast tego, uczą się w wybrany przez siebie sposób w dowolnym miejscu na świecie, a ich jedynym obowiązkiem szkolnym jest rozwiązanie rocznych testów (pisemnego i ustnego) z obowiązkowych przedmiotów. To ścieżka edukacji dla rodzin, które cenią pielęgnowanie relacji, rozwijanie pasji i odkrywanie świata na własnych zasadach – przekonują twórcy szkoły, która stawia ucznia w zupełnie innym miejscu niż tradycyjna edukacja.
Uczniowie i rodzice zachwyceni
– Mam dużo więcej czasu w to, co lubię robić – przyznaje Tymoteusz Gliszczyński, który przez 2 lata chodził do tradycyjnej szkoły, a potem zmienił ją na nauczanie domowe.
– W Liceum w Chmurze nie marnuję czasu w naukę przedmiotów, które mnie nie interesują, a za to mam czas na rozwijanie swoich pasji. Poznałam tu megafajnych ludzi. Dostałam totalną wolność i odpowiedzialność, a jednocześnie wsparcie, jakiego potrzebuję – mówi Matylda Lenarczyk.
– Po roku w Chmurze, powiem szczerze, iż wszystko jest możliwe. Tu chcieć, to móc. Warto spróbować i nie tkwić w wątpliwościach. Dać sobie szansę. Nie jest to droga jednokierunkowa, jeżeli ktoś stwierdzi, iż to nie jego droga, to w każdym momencie może zawrócić – przyznaje Anna Gliszczyńska, mama ucznia. Inna, Agata Cimoch, dodaje: – Najbardziej niesamowite jest to, iż moje dzieci uczą się, jak się uczyć. To umiejętność, której nie nabyli do tej pory w szkole, a teraz widzę, jak dobrze sobie z tym radzą.

Małgorzata Rokoszewska

Idź do oryginalnego materiału