Szkoła w czerwcu to pole bitwy. Nauczycielka: "SMS w środku nocy i fala wymówek ruszyła"

mamadu.pl 4 miesięcy temu
"Szkoła w czerwcu to nie miejsce nauki, tylko pole negocjacji. O 2:13 w nocy dostałam SMS-a z prośbą o 'drobne podciągnięcie' oceny, bo 'dziecko się bardzo starało'. Rano przyszła lawina wymówek – a to choroba, a to stres, a...
Idź do oryginalnego materiału