Szkoły nie traktują poważnie edukacji zdrowotnej? "Prawie wszyscy zrezygnowali"

Uczniowie rezygnują z edukacji zdrowotnej nie tylko dlatego, iż oni lub ich rodzinie dopatrują się w niej ideologii sprzecznej z własnymi poglądami. W wielu placówkach przedmiot ten zaplanowano w niekorzystnych porach lub tak, iż uczniowie mają po kilka godzin okienek.Do 25 września rodzice mieli czas na wypisanie dzieci z edukacji zdrowotnej. To nieobowiązkowy przedmiot, jednak ci, którzy nie złożyli rezygnacji na czas, będą musieli uczestniczyć w zajęciach do końca roku szkolnego. Edukacja zdrowotna w tym roku zastąpiła przygotowanie do życia w rodzinie, odbywa się w wymiarze jednej godziny lekcyjnej tygodniowo i w ostatnim czasie była przedmiotem głośnych dyskusji.
REKLAMA


Zobacz wideo


Po czym poznać, iż dziecko ma skrócone wędzidełko? Logopedka mówi o "domowym teście"


"Szkoła nie traktuje tego poważnie"- W planie lekcji mojej córki, która chodzi do czwartej klasy szkoły podstawowej, edukacja zdrowotna pojawiła się na pierwszej godzinie lekcyjnej we wtorek, czyli o godz. ósmej, a klasa tego dnia zaczyna lekcje o 11.40 - mówi w rozmowie z eDziecko.pl Paulina (nazwisko do wiadomości redakcji). - Prawie wszyscy zrezygnowali i trudno im się dziwić. Po co dziecko ma siedzieć bezczynnie w szkole prawie trzy godziny. Widać, iż szkoła nie traktuje tego przedmiotu poważnie, a szkoda - dodaje nasza rozmówczyni. - Byłam entuzjastycznie nastawiona do tego przedmiotu, szczególnie do tematów związanych z internetem, ale jak zobaczyłam, iż wcisnęli go w piątek na siódmej lekcji, to już nie miałam złudzeń, iż nie uda mi się nakłonić mojego szóstoklasistę do chodzenia na te zajęcia - mówi w rozmowie z eDziecko.pl Ola (nazwisko do wiadomości redakcji). - Bardzo dużo osób z tego powodu zrezygnowało - podkreśla.Nauczycielka przewracała oczami - Już na pierwszym zebraniu z wychowawczynią dało się odczuć, jaki ma stosunek do edukacji zdrowotnej. Niby nic nie mówiła, ale przewracała oczami, jak ktoś poruszał ten temat - mówi w rozmowie z eDziecko.pl Ania (nazwisko do wiadomości redakcji). - A było co poruszać, bo edukacja zdrowotna była w planie lekcji na pierwszej godzinie lekcyjnej, a dzieci zaczynały tego dnia zajęcia o 12:20 - twierdzi. - To się na szczęście zmieniło, ale lekceważenie i pobłażliwość, z jakimi nauczycielka odnosiła się do tego przedmiotu, pozostawiły we mnie niesmak - dodaje Ania. Czego dzieci będą się uczyć na edukacji zdrowotnej?Edukacja zdrowotna to przedmiot dla klas IV-VIII szkół podstawowych i klas I-III szkół ponadpodstawowych. Zajęcia realizowane są w wymiarze jednej godziny tygodniowo, ale w klasach VIII - tylko do końca stycznia. Program tego przedmiotu podzielono na 11 bloków tematycznych:


wartości i postawy;zdrowie fizyczne; aktywność fizyczna;odżywianie;zdrowie psychiczne;zdrowie społeczne;dojrzewanie (tylko w szkołach podstawowych);zdrowie seksualne;zdrowie środowiskowe;internet i profilaktyka uzależnień;system ochrony zdrowia (tylko w szkołach ponadpodstawowych).Podstawa programowa do edukacji zdrowotnej jest dostępna TU. A Ty? Co sądzisz o edukacji zdrowotnej? Daj znać w komentarzu lub napisz w wiadomości do redakcji: ewa.rabek@grupagazeta.pl.