Słodkie smakołyki, możliwość zrobienia doskonałej fryzury, czy przymierzenia sprzętu używanego przez klasy mundurowe – szkoły średnie z Kielc robiły wszystko, aby przyciągnąć uwagę ósmoklasistów. W Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Kielcach, w czwartek (30 marca) odbyła się giełda szkół. Swoje stanowiska miały licea i technika, uczniowie i nauczyciele rozdawali ulotki z ofertą swoich jednostek i odpowiadali na pytania.
Franciszek Baran, uczeń klasy mundurowej w Zespole Szkół Mechanicznych mówił, iż na stoisku jego szkoły można w praktyce zobaczyć jakie atrakcje czekają na młodych ludzi w „Mechaniku”.
– Jest na przykład stanowisko fryzjerskie, gdzie robią niesamowite rzeczy z włosami. Jest stanowisko sportowe, gdzie nasz profesor pan Henryk Bielacha prezentuje osiągnięcia zawodników naszej szkoły, a jest ich naprawdę dużo. Poza tym w salach mamy też stanowiska mechatroników i mechaników – wymieniał Franciszek Baran.
Ósmoklasistom taka forma prezentacji bardzo się podobała. Zuzanna i Karolina ze szkoły Podstawowej nr 23 w Dyminach podkreślały, iż Giełda Szkół jest świetnym pomysłem, za pomocą którego łatwiej im będzie wybrać szkołę średnią.
– Myślę, iż pomoże, bo oglądając stoiska widzimy jak jest w danej szkole. Pytamy, czy szkoła jest fajna, czy uczniowie są w porządku, jacy są nauczyciele – mówiły ósmoklasistki.
Zuzanna i Karolina interesowały się też wynikami matur.
– Nauczyciele muszą być fajni, ale też powinni wymagać i ciekawie przekazywać wiedzę – tłumaczyły.
Współorganizatorem Giełdy Szkół było Świętokrzyskie Kuratorium Oświaty. Podobna impreza odbywała się również w Staszowie.