REKLAMA
Zobacz wideo
Byliśmy na maturze Szkoły w Chmurze. Na stadionie egzamin dojrzałości napisało 5 tysięcy osób
Konklawe w szkole. "Dzieci głosowały trzykrotnie"Każdy uczeń miał za zadanie wybrać kardynała, który w jego opinii najbardziej nadawałby się na głowę Kościoła. W związku z tym dzieci, notując w zeszytach, prowadziły rozmowy z kolegami, pytając ich, co zrobiliby, gdyby zostali papieżem.Jak przekazali nauczyciele w rozmowie z CBS News, "dzieci głosowały trzykrotnie, ucząc się, iż czasami konieczny jest kompromis dla dobra wspólnoty". Inscenizowane konklawe zakończyło się wyborem ich własnego papieża. Chłopiec, który został ogłoszony nową głową Kościoła, wyszedł na szkolny dziedziniec, gdzie czekały na niego wiwatujące dzieci, machające flagami różnych narodowości. "Nowy papież" poprosił dzieci, by modlili się za prawdziwych kardynałów, którzy mieli wybrać naszego przyszłego papieża.Kilka godzin później dowiedziały się, iż nowym papieżem został Robert Francis Prevost, urodzony właśnie w Chicago. Internauci komentują. "Ciekawa aktywność dla uczniów"Pod nagraniem z przebiegu lekcji pojawiło się wiele komentarzy. Internauci byli zaskoczeni, iż katecheci w tak interesujący sposób omówili z dziećmi temat konklawe. Niektórzy przyznali, iż to idealny przykład na to, iż najlepiej uczyć się poprzez praktykę i doświadczenie. "Ciekawa aktywność dla uczniów. To takie uczenie się poprzez praktykę!"; "Imponująca praca nauczycieli i niewątpliwie niezapomniane doświadczenie nauki dla dzieci. Świetne!" - pisali internauci.
Zainteresowanie wzbudził także fakt, iż podczas inscenizowanego konklawe choćby dziewczynki przebierały się za kardynałów. Wiele osobom podobała się ta zmiana. "Szkoda, iż nauczyciele będą musieli wytłumaczyć tym słodkim dziewczynom, iż nigdy nie będą mogły zostać kardynałami, biskupami, księżmi, a choćby diakonami. Ja, kiedy byłam dzieckiem, chciałam być księdzem, ale nie mogłam i do tej pory czuję ból i uważam, iż to niesprawiedliwe" - zauważyła jedna z matek. A czy Wy, drodzy internauci, uważacie, iż taka forma zajęć jest przyjemna dla uczniów? Macie jakieś przemyślenia na ten temat? Chętnie je poznamy! Piszcie: magdalena.wrobel@grupagazeta.pl. Zachęcamy też do udziału w sondażu.