Takiej rewolucji w szkole jeszcze nie było. Jest plan na 3 semestry i dodatkowe ferie

mamadu.pl 1 miesiąc temu
Ministerstwo Edukacji Narodowej być może zaplanuje kolejne ważne kroki, które mają naprawić polskie szkolnictwo. Pojawił się pomysł, by w przyszłych latach rok szkolny podzielony był na 3 semestry, między którymi będą ferie jesienne i zimowe.


W szkole jest za mało wolnego


Wydział Pedagogiki Uniwersytetu Warszawskiego zrobił badania i okazało się, iż zarówno uczniowie, jak i nauczyciele są wyczerpani psychicznie i fizycznie pracą i nauką. Do MEN trafiają już kolejne postulaty, by wprowadzić reformy, które mogłyby pomóc w odpoczynku. Pojawiły się pomysły, by przeorganizować rok szkolny, który od dawna w Polsce podzielony jest na 2 semestry.

Miedzy I i II półroczem jest przerwa na ferie zimowe, a po zakończeniu roku są wakacje, to wie chyba każdy. Do tego w każdym semestrze pozostało przerwa świąteczna: w I ponad tydzień bez lekcji z okazji Bożego Narodzenia i Nowego Roku, a w II kilka dni wolnego z powodu Wielkanocy. Do tego dochodzą długie weekendy, święta państwowe oraz dni egzaminów ósmoklasisty i maturalnego, kiedy uczniowie mają wolne od zajęć.

Niestety w porównaniu z tym, ile pracy i nauki mają w szkole uczniowie i nauczyciele, okazuje się, iż dni bez zajęć lekcyjnych jest zbyt mało. Kiedy pojawił się pomysł 4-dniowego tygodnia pracy, mówiło się również o tym, iż taki sam system miałby obowiązywać w szkole.

Teraz mówi się o pomyśle zupełnego przeorganizowania roku szkolnego. Inspiracją są systemy edukacji m.in. Danii i Holandii, w których są 3 semestry, które dzielą ferie jesienne i zimowe. Ferie jesienne miałyby trwać 1 tydzień i wypadałyby na przełomie października i listopada, wtedy, gdy i tak wszyscy mają dzień wolnego z powodu 1 listopada.

Ferie jesienne z potrzebną przerwą


– Za wprowadzeniem ferii jesiennych oprócz dobrostanu dzieci powinien przemawiać też komfort nauczycieli. Większość z nich czuje się bowiem przeciążona obowiązkami – biurokracją, godzinami lekcyjnymi oraz obowiązkami, które nie wchodzą w tzw. godziny tablicowe – przyznaje Karolina Pol z Niepublicznego Ośrodka Doskonalenia Nauczycieli EduKaPol Szkolenia w rozmowie z "Portalem Samorządowym".

Kobieta dodała, iż nauczyciele, z którymi rozmawia, są zdania, iż okres od września do Bożego Narodzenia w szkole jest zbyt długi i intensywny, i już w grudniu wszyscy są tak przemęczeni, iż kooperacja nauczycieli z uczniami jest mniej efektywna. Taka przerwa pozwoliłaby wszystkim na krótką regenerację, a dodatkowo mogłaby pozytywne wpłynąć na samopoczucie nauczycieli, co zmniejszyłoby ryzyko wypalenia zawodowego.

– Wprowadzenie ferii jesiennych, które miałyby dać czas na oddech, to trafiony pomysł w kontekście dbania o dobrostan nauczycieli i uczniów. Trzeba jednak uważać, by reorganizacja roku szkolnego została przeprowadzona rozważnie. Już dziś nauczycielom trudno jest zrealizować podstawę programową. Wprowadzenie kolejnych "wakacji" dodatkowo utrudni jej realizację i bez dobrego planu wdrażania może negatywnie wpłynąć na sytuację w polskiej edukacji – komentuje pomysł Karolina Pol.

MEN na razie nie wydał oficjalnego stanowiska w sprawie pomysłu 3 semestrów i jesiennych ferii, ale jak zapewnia "Portal Samorządowy", resort obiecał przyjrzeć się problemowi i rozważyć zmiany.

Źródło: portalsamorzadowy.pl, epedagogika.pl


Idź do oryginalnego materiału