Tegoroczne wakacje okazały się najtragiczniejsze od siedmiu lat, jeżeli chodzi o bezpieczeństwo na przejazdach kolejowo-drogowych. W lipcu i sierpniu 2025 roku doszło do 42 wypadków, w których życie straciło 12 osób, a 8 zostało rannych.
Więcej zdarzeń niż rok wcześniej
Dla porównania – w 2024 roku w okresie wakacyjnym odnotowano 29 wypadków, w których zginęło 6 osób, a 7 zostało rannych. Statystyki pokazują więc wyraźny wzrost liczby zdarzeń i ofiar. Wszystkie wypadki miały wspólną przyczynę: błędy kierowców, którzy lekceważyli znak STOP, pulsujące czerwone światło czy opuszczające się rogatki.
- Kierowcy muszą w końcu zrozumieć, iż to ich błędne decyzje na drodze są główną przyczyną wypadków na przejazdach kolejowo-drogowych – powiedział Włodzimierz Kiełczyński, Dyrektor Biura Bezpieczeństwa w Polskich Liniach Kolejowych S.A.
Skutki takich zdarzeń nie ograniczają się jedynie do tragedii ludzkich. W te wakacje wypadki spowodowały opóźnienia 1007 pociągów na łączny czas blisko 20 tys. minut. Do tego dochodzą koszty uszkodzeń infrastruktury i taboru, które obciążają sprawców wypadków.
Edukacja zamiast kar?
Aby ograniczyć ryzyko podobnych tragedii, kolejarze wraz ze Strażą Ochrony Kolei prowadzili intensywne działania edukacyjne. W ramach kampanii „Bezpieczny Przejazd” w lipcu i sierpniu odbyło się 795 akcji informacyjnych. Rozdano ponad 44 tysiące ulotek, zorganizowano 54 pikniki edukacyjne i 122 prelekcje, w których uczestniczyło ponad 5 tysięcy dzieci.
– Nie ma wakacji od bezpieczeństwa. Dla nas lipiec i sierpień to pracowite miesiące. Dzięki 20 latom aktywnej edukacji widzimy pozytywne efekty, choć wciąż musimy przypominać, iż liczba samochodów na drogach stale rośnie – mówi Marcin Kruszyński, koordynator kampanii.
Plany na kolejne miesiące
Działania edukacyjne nie kończą się wraz z wakacjami. W październiku kolejarze rozpoczną kolejną edycję akcji „Październik miesiącem edukacji” – tym razem skierowaną do dzieci i młodzieży w szkołach oraz przedszkolach. Do końca roku zaplanowano również warsztaty