
W Słupsku w piątek doszło do tragicznego wypadku, w którym życie straciła 3-letnia dziewczynka. Dziecko zostało przywiezione do szpitala z rozległymi oparzeniami ciała, ale mimo starań lekarzy nie udało się uratować jej życia. W tej sprawie policja zatrzymała dwie osoby, które są do dyspozycji prokuratora.
Według informacji podanych przez oficera prasowego Komendy Miejskiej Policji w Słupsku, asp. Jakuba Bagińskiego, policjanci otrzymali zgłoszenie ze szpitala w Słupsku około godz. 11 w piątek. Dziewczynka z rozległymi oparzeniami ciała została przywieziona do lecznicy przez zespół pogotowia. Na miejsce od razu pojechali funkcjonariusze, którzy wykonują czynności procesowe pod nadzorem prokuratora.
Policjanci prowadzą śledztwo w sprawie okoliczności śmierci dziewczynki. Mundurowi wykonują także czynności w miejscu zamieszkania dziecka, aby ustalić przyczynę i okoliczności zdarzenia. W tej sprawie policjanci zatrzymali 25-letnią kobietę i 26-letniego mężczyznę, którzy są do dyspozycji prokuratora.
Polskie statystyki dotyczące oparzeń dzieci są zatrważające. Według danych zebranych przez Ministerstwo Zdrowia, w 2020 roku w Polsce odnotowano ponad 12 tysięcy przypadków oparzeń u dzieci w wieku do 14 lat. Z tego ponad 2 tysiące przypadków dotyczyło dzieci w wieku od 1 do 4 lat.
Prewencja i edukacja są najważniejsze w zapobieganiu wypadkom i oparzeniom u dzieci. Rodzice i opiekunowie powinni być świadomi ryzyka oparzeń i podejmować środki ostrożności, takie jak nadzorowanie dzieci podczas przygotowywania posiłków, unikanie pozostawiania gorących przedmiotów w zasięgu dzieci i wyposażenie domu w sprzęt bezpieczeństwa, taki jak gaśnice.
Policja i prokuratura będą kontynuować śledztwo w sprawie śmierci 3-letniej dziewczynki, aby ustalić przyczynę i okoliczności zdarzenia. W tym czasie rodzice i opiekunowie powinni być świadomi ryzyka oparzeń i podejmować środki ostrożności, aby uniknąć tragicznych wypadków.