
Porozumienia dotyczące różnych przedsięwzięć– w tym praktyk i staży – podpisały z tym kluczowym dla naszej gospodarki zakładem TZN, Zespół Szkół im. B. Prusa i III LO.
Porozumienia podpisali dyrektorzy – Karol Kaczmarek z Technicznych Zakładów Naukowych im. W. Sikorskiego, Dariusz Rataj z Zespołu Szkół im. B. Prusa oraz Jan Randak z III LO im. W. Biegańskiego. Ze strony Huty Częstochowa Sp. z o. o. dokumenty sygnował prezes Zarządu Adrian Sienicki.
Porozumienia dotyczą m.in. organizacji praktyk, staży, wizyt studyjnych, prelekcji i warsztatów, wspólnych przedsięwzięć służących przygotowaniu kadr dla przemysłu hutniczego i branż pokrewnych, ale także współpracy przy projektach związanych z obronnością, bezpieczeństwem technicznym i odpornością infrastruktury krytycznej. Mają służyć promocji szkolnictwa zawodowego i technicznego jako atrakcyjnych ścieżek kształcenia, otwierających drogę do kariery w przemyśle nowoczesnych technologii.
– Ja przede wszystkim obiecuję sobie po tych porozumieniach, iż w mieście zostanie zachowana doskonała tradycja hutnicza – komentuje prezes Zarządu Huty Adrian Sienicki. – Po pierwsze Częstochowa jest nośnikiem wiedzy i jakości w hutnictwie, po drugie – to tu znajduje się jedyna tak naprawdę uczelnia, która – nie licząc AGH – naukowo zajmuje się hutnictwem. Mamy tu przyjazne otoczenie samorządu oraz wsparcie na tym poziomie edukacji, na którym ludzie podejmują konkretne decyzje zawodowe. To jest absolutnie najlepsze miejsce do rozwoju i najlepiej rokuje na przyszłość dla wszelkiego przemysłu produkcyjnego.
Prezes podkreśla, iż Huta Częstochowa jest zgodnym z ekologicznymi trendami, w pełni zdekarbonizowanym zakładem pracującym na bazie pieców elektrycznych. Innowacyjność i elastyczność produkcyjną przedsiębiorstwa ilustruje fakt, iż w zasadzie każda partia przygotowywanej w nim stali może zostać odpowiednimi dodatkami ulepszona, a więc znaleźć potencjalnie niezliczone zastosowania – w tym zupełnie nowe.
Przy okazji podpisywania umów mowa była nie tylko o hutnictwie sensu stricto, ale i… sztucznej inteligencji, która – jak się okazuje – jest niezbędna, aby nie zostać w tyle na rynku stali. Przy tej okazji dyrektor ,,Biegańskiego” Jan Randak pochwalił się tworzoną w szkole pracownią AI, wskazując przy tym na potencjał liceów ogólnokształcących w kwestii dostarczania specjalistów dla branży hutniczej – zwłaszcza wtedy, gdy po maturze wybiorą kierunki inżynierskie.
Zbliżenie między szkołami a Hutą jest kolejną z szeregu inicjatyw, działań i inwestycji podnoszących jakość lokalnego kształcenia, a więc dających młodzieży atuty w czekającym ją zetknięciu z rynkiem zatrudnienia. Współpracę zbliżającą firmy, szkoły i samorząd Miasto buduje od lat, m.in. poprzez działania miejskiego Centrum Obsługi Inwestora ze wsparciem Wydziału Edukacji UM.
– Oferujemy kształcenie naprawdę dobrych kadr, otwieramy nowe kierunki, nową pracownię robotyki… – mówi dyrektor ZS im. B. Prusa Dariusz Rataj. – Myślę, iż wpiszemy się w rozwój Huty, bo oblicze współczesnego hutnictwa to także automatyzacja, robotyka, mechatronika. A to są dzisiaj nasze sztandarowe kierunki. Z tego co wiem, moi absolwenci choćby w tym roku już znaleźli pracę w Hucie.
Huta Częstochowa niedługo ma stać się jednym ze strategicznych zakładów polskiego przemysłu obronnego, co daje szanse rozwoju jej samej, jak i szanse na lokowanie tu innych zakładów branży obronnej. Taka perspektywa wpisuje się w hasło „Nowych Szans” prezydenckiego projektu ,,Plan na Nową Częstochowę”.
źródło: na podstawie inf. UM Częstochowy








