Egzemplarz gry otrzymałam od wydawnictwa w zamian za recenzję.
Wydawnictwo nie miało wpływu na treść i formę recenzji.
"Tucano"
to dość szybka, kolorowa gra karciana
z tuzinem tukanów i mnóstwem egzotycznych owoców.
Przeznaczona jest dla 2 - 4 graczy od 6 lat (wg mnie od 8 lat).
Rodzajów owoców jest mnóstwo,
ale tylko trzy rodzaje tukanów:
tukan-złodziej - kradnący rywalowi upatrzony owoc,
tukan z prezentem - podrzucający rywalowi niechciany owoc
oraz tukan odwracający / zakrywający wszystkie odkryte karty.
Komu tukan zakrywa karty? Temu, kto wziął tego tukana.
Skąd się bierze tukany?
Skąd w ogóle bierze się karty?
Karty wykłada się w trzech kolumnach,
a gracz w swoim ruchu wybiera jedną z nich (w całości).
Potem dokłada się po jednej karcie do każdej kolumny
(również do tej, która właśnie "zniknęła")
i następny gracz wybiera jedną kolumnę itd.

Na koniec gry podlicza się punkty za wszystkie owoce.
Karty, które gracz wziął, układa odkryte przed sobą, segregując je rodzajami.
Na koniec gry te karty dadzą / zabiorą mu punkty, w zależności od informacji na tych kartach.
Chyba, iż ktoś mu skradnie / podrzuci jakąś kartę, wtedy wynik ostateczny może być inny ;-p
Lub jeżeli ma kartę z tęczą, którą jako jokera może dołożyć do którejś* kolumny z owocami.
Wygra gracz, który zdobił najwięcej punktów.
Punkty za dany owoc zależą od liczby kart z tym owocem
lub od tego, czy masz ich najwięcej spośród wszystkich graczy, czy nie.
Za owoce rodzajów z poniższego zdjęcia liczymy punkty w ten drugi sposób.
Sporo jest tu do obserwowania i zapamiętania,
trzeba podejmować niełatwe decyzje już przy dobieraniu kart
ale i później: w co "inwestować", komu co podrzucić / ukraść.
Tu filmik z zasadami: How to play TUCANO?
Testowałam tę grę z dorosłymi, z dziećmi 9-letnimi i z dziećmi 12-letnimi
w każdym składzie (2-3-4-osobowym). Najlepiej się gra w największym gronie :-)
Wszyscy mocno się koncentrowaliśmy, było trochę złośliwości lub żalu,
przy czym największą satysfakcję z bycia złośliwym miały najmłodsze dzieci ;-p
Ponieważ nie podobało nam się zakrywanie wszystkich odkrytych kart,
to zmieniliśmy tę zasadę i u nas tukan zakrywa tylko jedną odkrytą kolumnę.
Podjęcie decyzji, którą kolumnę ma zakryć, wcale nie jest proste,
ale za to tukan jest mniej wredny, a pamięć gracza mniej obciążona ;-)
Grę "Tucano" polecam!


Za grę dziękuję wydawnictwu IUVI Games
I zgłaszam ją do projektu GRAJMY!
Inne zgłoszenia znajdziecie na blogu GRAJMY!
* Tu są pewne ograniczenia, ale nie będę wnikać w szczegóły ;-)
.