- Na pewno ta rekonstrukcja dokonuje się później. Rząd stracił moment na to, żeby ta rekonstrukcja mogła być znacznie bardziej efektowna. Tym momentem był czerwiec, kiedy Polacy jeszcze nie wyjechali na urlopy, kiedy tuż po wyborach było takie naturalne oczekiwania na pewien nowy polityczny wiatr - mówił programie "Newsroom" Wirtualnej Polski politolog z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie prof. Sławomir Sowiński. - Niemniej w ciągu ostatnich kilku dni uważam, iż dość sprawnie w sensie medialnym tę zmianę ogrywano. Więc wizerunkowo tutaj udało się to dobrze przeprowadzić. Ta zmiana też jest zaskakująco głęboka. To jest moim zdaniem bardziej rewolucja niż niż rekonstrukcja. Premier Tusk przypomniał, iż jest kapitanem, iż pogłoski o jego odejściu są zdecydowanie przedwczesne - dodał. Stwierdził, iż według niego Donald Tusk postanowił powrócić do "sprawdzonej formuły", czyli oparcia rządu na politykach, którym ufa - dodał naukowiec w rozmowie z Janem Dynowskim.