Zastanawiasz się, dlaczego twoje kwiaty nie rosną tak pięknie, jak byś tego chciała? Może wyglądają na osłabione, marnie kwitną albo ich liście straciły blask? Zanim sięgniesz po kolejny sztuczny nawóz z ogrodniczego, zajrzyj do własnej kuchni.
Drożdże
Zwykłe drożdże piekarskie, których używasz do ciasta drożdżowego czy domowej pizzy, mogą stać się niezwykle skutecznym wsparciem dla twoich kwiatów. Rozpuszczone w wodzie pobudzają wzrost, wzmacniają system korzeniowy i poprawiają mikroflorę gleby. Działają niczym naturalny dopalacz dla roślin – delikatnie, ale zdecydowanie. Wystarczy podlewać rośliny takim roztworem co kilka tygodni, by zobaczyć różnicę.
Skórka od banana
Zamiast wyrzucać skórki po bananach, wykorzystaj je jako naturalny nawóz. Są one niezwykle bogate w potas i fosfor – pierwiastki niezbędne dla intensywnego kwitnienia i ogólnej kondycji roślin. Skórkę możesz pociąć na małe kawałki i delikatnie zakopać w ziemi lub przygotować domowy "nawóz bananowy". Twoje kwiaty pokochają ten naturalny zastrzyk energii i odpłacą się większą liczbą pąków i dłuższym kwitnieniem.
Fusy po kawie
Zaparzyłaś kawę? Zamiast wyrzucać fusy, daj je... swoim roślinom! To doskonały dodatek do podłoża, który poprawia jego strukturę, lekko zakwasza ziemię i wspomaga rozwój korzeni. Fusy świetnie sprawdzą się przy roślinach kwasolubnych, takich jak hortensje, azalie czy wrzosy. Wystarczy ostudzone fusy rozsypać wokół roślin lub wmieszać je delikatnie z wierzchnią warstwą ziemi.
Skorupki po jajkach
Kolejny domowy skarb? Zwykłe skorupki po jajkach. Są świetnym źródłem wapnia, który wspomaga budowę mocnych ścian komórkowych roślin, a także zapobiega zakwaszaniu gleby. Wysuszone i rozdrobnione można wsypać do doniczek lub na grządki – będą się powoli rozkładać, wzbogacając ziemię.