Uczelnie bez akredytacji będą kształcić lekarzy. „To oburzające i hańbiące” – piszą młodzi medycy

supernowosci24.pl 5 dni temu
Zdjęcie ilustracyjne Fot. Pixabay

Porozumienie Rezydentów OZZL opublikowało stanowisko, w którym stanowczo sprzeciwia się przyznaniu limitów przyjęć kierunkom lekarskim dwóm uczelniom, które zostały negatywnie ocenione przez Polską Komisję Akredytacyjną (PKA). Chodzi o Akademię Nauk Stosowanych w Nowym Sączu i Akademię Nauk Stosowanych w Nowym Targu. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego rekomenduje przyznanie im po 30 miejsc na medycynie już w tegorocznej rekrutacji.

Resort uzasadnia to „poczynionymi przez uczelnie inwestycjami i poniesionymi nakładami finansowymi”. „Przypominamy, iż negatywna ocena PKA oznacza brak możliwości osiągnięcia efektów uczenia się na danym kierunku. Mówiąc wprost studenci tych kierunków nie będą w stanie nauczyć się umiejętności niezbędnych do pełnienia zawodu lekarza. W dodatku dla tych kierunków jest to druga negatywna ocena PKA, a przed otwarciem otrzymały jeszcze negatywną opinię” – piszą w stanowisku.

To oburzające i hańbiącemówią młodzi lekarze

„Uważamy, iż takie rekomendacje ze strony wiceminister Nauki i Szkolnictwa Wyższego Marii Mrówczyńskiej są zwyczajnie oburzające i hańbiące. Jest to świadome skazanie pacjentów na kontakt z lekarzami niemającymi odpowiedniego wykształcenia. W dodatku uzasadniony jedynie kosztami poniesionymi przez uczelnię. Ciężko nie odnieść wrażenia, iż dla Pani Minister ważniejsze są finanse uczelni niż jakość kształcenia przyszłych kadr medycznych”.

Młodzi lekarze podkreślają w stanowisku, iż w licznych spotkaniach przedstawiciele resortu zapewniali ich wielokrotnie, iż żadna uczelnia z negatywną oceną nie będzie kształcić studentów. „Padały choćby obietnice zamknięcia kierunków, które dwukrotnie otrzymają negatywną ocenę. Mimo tych pustych słów resort jasno opowiedział się po stronie bylejakości legitymizując ją ministerialną pieczęcią” – podsumowują.

Mają jeszcze nadzieję, iż nowa minister zdrowia, która musi tę decyzję zaakceptować, stanie po stronie jakości opieki i bezpieczeństwa pacjenta. I przeciwstawi się tym bezsensownym rekomendacjom.

Idź do oryginalnego materiału