
Dziś w Zespole Szkół Rolniczych w Sokółce odbył się kiermasz charytatywny słodkich i słonych przekąsek. Całkowity dochód z wydarzenia zostanie przekazany na rzecz Sokólskiego Schroniska dla Zwierząt.
W szkolnych korytarzach unosiły się zapachy domowych wypieków, a stoły uginały się od różnorodnych smakołyków przygotowanych przez uczniów.
To w pełni oddolna inicjatywa naszych uczniów - powiedziała Renata Sudorowska, opiekunka samorządu uczniowskiego.
Dodała, iż nauczyciele, jedynie wspierają ich w działaniu i nie kryła radości, iż młodzież chce angażować się w akcje, które uczą empatii, współpracy i otwartości na potrzeby innych.
Jak przyznała jedna z organizatorek, Patrycja Karp, zainteresowanie akcją przerosło oczekiwania wszystkich.
Mamy naprawdę bogate menu, aż same jesteśmy w szoku. Uczniowie bardzo chętnie kupują, a niektórzy wręcz rezygnują z wydawania reszty, by dołożyć coś od siebie – powiedziała Patrycja.
Pomysłodawcą i organizatorem wydarzenia jest samorząd uczniowski, który samodzielnie zaplanował i przeprowadził całą akcję – od pomysłu, przez plakaty, aż po obsługę stoisk. Środki na zakup produktów pochodziły z funduszy samorządu oraz od samych uczniów, którzy chętnie włączyli się w przygotowania.
Nie zabrakło też wsparcia ze strony nauczycieli. Renata Sudorowska oraz Dorota Gudalewska koordynowały przygotowanie słonych przekąsek i pomagały w organizacji wydarzenia.
Choć w szkole organizowano już różne zbiórki na rzecz schroniska oraz akcje pomocowe dla uczniów znajdujących się w trudnej sytuacji, to pierwszy kiermasz w takiej formie, poświęcony wyłącznie wsparciu dla zwierząt.
Każda inicjatywa, która ma na celu pomoc i wychodzi poza własne potrzeby, jest warta zaangażowania – dodała Sudorowska.
Kiermasz cieszył się ogromnym zainteresowaniem, a uczniowie pokazali, iż potrafią działać z sercem – dla innych, także tych czworonożnych.
Krzysztof Promiński
fot. Jarosław Stasiulewicz
{gallery}zdjecia/2025/październik/81/{/gallery}







