Uczniowie w Poznaniu będą mogli korzystać z drukarek i długopisów 3D

wpoznaniu.pl 1 rok temu

Technologie trójwymiaru mają pomóc dzieciom i młodzieży w nauce, rozwijać ich kreatywność i ciekawość. W Laboratorium Wyobraźni szkolić mogą się również nauczyciele. Stworzone modele mają pomóc w badaniach naukowych.

KOSMICZNE PROJEKTY

Poznański Park Naukowo-Technologiczny rozwija swoją działalność. W Laboratorium Wyobraźni odbyło się oficjalne otwarcie strefy 3D. Jest to miejsce, gdzie uczniowie poznańskich szkół będą mogli zobaczyć, jak działają drukarki i długopisy trójwymiarowe. Już niedługo odbędą się tam pierwsze warsztaty dla dzieci z wykorzystaniem tej technologii. Uczniowie poznają podstawową wiedzę o kosmosie, a przy okazji będą mogły same stworzyć modele rakiet, a także różnych obiektów kosmicznych, takich jak planety, gwiazdy czy satelity i sondy.

Wierzę, iż to miejsce będzie wyjątkowe i na tyle atrakcyjne, iż będą się tu pojawiać i początkujący i entuzjaści w druku 3D. Takie inicjatywy jeszcze bardziej udostępnią technologie, które wydają się już oczywiste. Cieszę się, iż ta technologia dotarła do polskich szkół, ponieważ na świecie jest popularyzowana od dawna. – powiedziała Monika Nowicka, prezes zarządu EI System, które dostarczyło urządzenia 3D.

fot. Łukasz Gdak

NOWA TECHNOLOGIA

Z Laboratorium korzystać będą mogli jednak również nauczyciele. Pracownicy PPNT uważają, iż popularyzacja nauki w Poznaniu wciąż jest na niewystarczającym poziomie. Dlatego chcą doszkalać pedagogów i zaznajamiać ich z nowoczesną technologią. Kursy mają również pokazać im, jak wykorzystywać tę technologię w nauce. Modele stworzone dzięki urządzeniom 3D posłużą również do innych celów. Mają pomóc w badaniach, które Laboratorium Wyobraźni przeprowadza razem z uczniami. Ostatni taki projekt dotyczył środowiska.

JAK POMOŻE UCZNIOM?

Przede wszystkim jednak nowa technologia ma być uzupełnieniem tradycyjnych metod nauczania i rozwijać w uczniach kreatywność i ciekawość. Długopisy 3D zdążyła już przetestować grupa młodzieży ze spektrum autyzmu. Jak się okazało, korzystanie z tej technologii bardzo dobrze na nich wpłynęło. Dzieci były bardzo skupione i zrelaksowane.

fot. Łukasz Gdak
Idź do oryginalnego materiału