Architekci Uniwersytetu Zielonogórskiego będą rozwijać swoje umiejętności w tzw. terenie. Będą to prace rewitalizacyjne i projektowe. M. in. zaopiekują się urokliwym dorzeczem wrocławskiej Ślęży czy ruinami zamku w Siedlisku.
W rektoracie uczelni uzgodniono dziś warunki trzech nowych współprac. Tłumaczy Prorektor ds. Nauki i Współpracy z Zagranicą prof. dr hab. inż. Justyna Patalas-Maliszewska.
Mnie to bardzo cieszy, iż Instytut Architektury i Urbanistyki Uniwersytetu Zielonogórskiego niezmiernie aktywizuje i zaprasza do współpracy studentów. Dlatego, iż potrafimy prowadzić ten dialog równo z przedsiębiorstwami, jak i z gminami. I studenci mają tę możliwość takiej współpracy, widzą najpierw, jak ich projekty cieszą się zainteresowaniem, a potem, iż te ich myśli, innowacyjne pomysły mogą pozostać z nami tutaj w regionie. I to cieszy i taka kooperacja otwiera te możliwości, iż prace naszych studentów po prostu będą widoczne
Współpraca została nawiązana z prywatnymi firmami i gminą Siedlisko. – Wiedza praktyczna jest kluczowa – podkreśla dr hab. inż. Marta Skiba Dyrektor Instytutu Architektury i Urbanistyki UZ.
Mamy nie dość, iż profil praktyczny studiów, to jednocześnie chcemy zaangażować tych studentów tak, żeby byli w stanie potem funkcjonować na rynku. Bardzo istotną rzeczą jest nauczenie studentów w jaki sposób funkcjonuje się na rynku. Każdy architekt wykonuje pracę użytkową, czyli dla mieszkańców, dla ludzi i jeżeli nie nauczymy ich współpracy z otoczeniem społeczno-gospodarczym, to oni nigdy nie odnajdą się na rynku. Nie będą, no to nie jest tak, iż architekt przychodzi i wszyscy klękają, mówią jaki ty jesteś genialny i jak ty pięknie wszystko robisz. No nie tędy droga
Władze uczelni podpisały listy intencyjne z firmą OracArt z Sulejówka, MrTeam z Wrocławia oraz z wójtem gminy Siedlisko.