- Syria przestała istnieć jako państwo unitarne, ostatnie wydarzenia jasno pokazują, iż ta formuła się wyczerpała - mówi Interii Marcin Krzyżanowski, orientalista z Uniwersytetu Jagiellońskiego i były dyplomata. Rysuje też możliwe scenariusze na przyszłość. - Wbrew pozorom, obalenie al Asada było tą łatwiejszą częścią, najtrudniejsza, czyli utworzenie rządu, który byłby uznany międzynarodowo, pozostało przed rebeliantami i przed Al Julianim, który stoi na ich czele - wskazuje.