Uroczyste zakończenie LV Olimpiady Literatury i Języka Polskiego

W miniony piątek, 30 maja, w Sali Lustrzanej Pałacu Staszica w Warszawie miała miejsce gala zakończenia LV Olimpiady Literatury i Języka Polskiego. Na uroczystość tę zaproszenie otrzymują laureaci olimpiady i ich opiekunowie naukowi. Naszą szkołę, miasto i jednocześnie całe Podkarpacie na tym wyjątkowym wydarzeniu reprezentowali: pierwszy w historii „Hetmana” laureat OLiJP, Nikodem Szala-Jagiełło (III a) oraz jego nauczycielki, Panie Marzena Jarzyna i Renata Dąbrowska. Ku naszej euforii i dumie, do podkarpackiego naukowego teamu dołączyła również Pani dr hab. Dorota Karkut, profesor Uniwersytetu Rzeszowskiego i przewodnicząca Komitetu Okręgowego OLiJP na Podkarpaciu.

Uczestnictwo w gali olimpijskiej jest na pewno wyjątkowym wyróżnieniem. Po pierwsze splendoru dodaje znaczące miejsce – Pałac Staszica PAN, „serce polskiej nauki”, powstałe z inicjatywy Stanisława Staszica, jednego z „mądrych i odważnych” epoki oświecenia.

Po drugie – organizatorzy spotkania. To wybitni polscy humaniści, literaturoznawcy i językoznawcy, m. in. Honorowa Przewodnicząca, prof. dr hab. Teresa Kostkiewiczowa oraz prof. dr hab. Teresa Dobrzyńska – Janusz, prof. dr hab. Tomasz Chachulski. Wśród zaproszonych gości zawsze znajdują się także pracownicy naukowi, szefowie towarzystw literackich, wydawnictw oraz członkowie rządu. W tym roku w części oficjalnej gali przemawiała dr nauk matematycznych, wiceminister edukacji w randze sekretarza stanu, Katarzyna Lubnauer.

Po trzecie wreszcie – gala zakończenia olimpiady to sposób docenienia osiągnięć uczniów i nauczycieli oraz motywacja dla uhonorowanych do dalszego rozwoju.

Spotkanie miało bardzo uroczysty charakter. Składały się nań: interesujące wystąpienia gości, wykład, wręczanie dyplomów i nagród, koncert muzyki dawnej. Wydarzeniu towarzyszyła tak radosna i wyjątkowa atmosfera, iż wszyscy mogli poczuć się „primus inter pares” (pierwszymi wśród równych).

Przykład osiągnięć naszego laureata potwierdza, ile racji miał wielki Pele. Jak w sporcie, tak i nauce: „Sukces to nie przypadek. To ciężka praca, wytrwałość, nauka, analiza, poświecenie, a przede wszystkim miłość do tego co robisz”. Już rok temu Nikodem uzyskał tytułu Finalisty OLiJP, nie spoczął jednak na laurach i w tym roku dołożył do uzyskanego wyróżnienia tytuł Laureata II lokaty!

Podążanie za tym, co się lubi przyciąga więc sukces, a przed wszystkim daje euforia i motywuje innych do podążania podobną ścieżką. Pamiętajmy, iż wraz z Nikodemem świętowała zaocznie jeszcze trójka naszych tegorocznych finalistów LV OLiJP: Julia Depowska, Maja Zioło i Mateusz Skowron! Jeszcze raz gratulujemy całej czwórce olimpijczyków i ich nauczycielkom.

Hetmański team opuszczał stolicę w znakomitych nastrojach, ale też w gigantycznym tempie, by zdążyć na popołudniowy pociąg. W emocjach, trochę napompowani dumą wszyscy frunęli ku Dworcowi Centralnemu, unosząc się jakby kilka centymetrów nad ziemią. Mądrość ludowa przestrzega, by nie tracić kontaktu z podłożem, ponieważ tylko wtedy dobrze można ocenić swoją wielkość Mając na uwadze dobro przybyłych na galę, organizatorzy zadbali o odpowiednie obciążenie dumnych przybyszów. By mocno stąpali po ziemi, otrzymali pokaźny ładunek prezentów – olimpijską torbę wypełnioną tym, co humaniści lubią najbardziej, czyli… książkami! I chociaż w ciągu, kilku dni ładunek ten został znacznie skonsumowany, nam, polonistom się marzy, nie tylko następny wór książek, ale kolejna wspaniała celebracja uczniowskich sukcesów i to piękne poczucie dumy z rozwoju podopiecznych. Kiedy? Najlepiej już za rok.

Powiadają, że: „Największe ryzyko podejmuje się, nie ryzykując wcale”. Kto z Was podejmie WIELKIE/NIEWIELKIE ryzyko olimpijskie w przyszły roku szkolnym? (rd)