Od kilku dni na południu Polski trwa dramatyczna walka z gigantyczną powodzią. Niestety, oprócz ludzi, którzy starają się pomagać ofiarom żywiołu, są też tacy, którzy chcą żerować na tej tragedii. Wykorzystują do tego oszustwo metodą "na alert RCB" i masowo rozsyłają smsy z podejrzanymi linkami. Skala tego procederu jest tak duża, iż Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wydało specjalne ostrzeżenie.
Nie klikaj, nie odpisuj!
"Uwaga! Fałszywe SMS-y podszywające się pod Alert RCB. Otrzymaliśmy informacje, iż rozsyłane są fałszywe wiadomości SMS, które próbują podszywać się pod Alert RCB i zawierają podejrzane linki. Przypominamy, iż prawdziwe Alerty RCB nie zawierają linków ani prośby o kliknięcie w odnośnik" – czytamy w komunikacie opublikowanym w mediach społecznościowych Rządowego Centrum Bezpieczeństwa.
Wszystkie alerty rozsyłane przez RCB są też publikowane na oficjalnych kanałach tej instytucji w mediach społecznościowych oraz na stronie internetowej. Żeby zatem sprawdzić, czy przesłana na telefon wiadomość jest autentyczna, wystarczy wejść na stronę profile Centrum na Instagramie, Facebooku czy portalu X. Przede wszystkim jednak nie wolno odpisywać na SMS-y z fałszywymi alertami ani klikać w dołączone do nich linki. To grozi zainfekowaniem telefonu groźnym wirusem i może skończyć się utratą pieniędzy.
Najnowszy alert RCB został rozesłany w poniedziałek 16 września do osób przebywających w kilkunastu dotkniętych bądź zagrożonych powodzią powiatów w trzech województwach: dolnośląskim, opolskim i śląskim. Zawiera apel o to, by unikać kontaktu z wodą powodziową, nosić wodoodporne ubrania i buty używać tylko przefiltrowanej lub butelkowanej wody do picia oraz nie wchodzić na wały przeciwpowodziowe ani nie zbliżać się do urządzeń hydrotechnicznych.
![Janowski ściągnął do show TVP kolegę. Znacie go z "Tańca z gwiazdami". "Nie planowałem powrotu" [PLOTEK EXCLUSIVE]](https://bi.im-g.pl/im/5b/dd/1d/z31316827IER,Robert-Janowski-na-planie--The-Voice-Senior--.jpg)
