W niedzielę, 6 października, w sołectwie Cis, na terenie gminy Ruda Maleniecka, odbyły się coroczne uroczystości poświęcone Mariannie Cel ps. „Tereska”, uczestniczce walk z czasów II wojny światowej i członkini oddziału majora Henryka Dobrzańskiego „Hubala”.
Uroczystości rozpoczęły się wspólnym odśpiewaniem hymnu państwowego, po którym proboszcz parafii Lipa ks. Marek Relidzyński odprawił mszę świętą w intencji Marianny Cel. Następnie głos zabrali zaproszeni goście, delegacje złożyły kwiaty i zapaliły znicze przed pomnikiem. Zwieńczeniem wydarzenia była salwa honorowa oddana przez Konecki Batalion im. majora Hubala.
– „Co roku, w pierwszą niedzielę października, organizujemy tutaj uroczystą mszę świętą, obchody ku jej pamięci. Szanujemy, pamiętamy tak jak o innych bohaterach, którym należy oddawać cześć, hołd, szacunek, bo przecież dzięki nim my dzisiaj możemy żyć w wolnym, niepodległym kraju. My przez organizację takich uroczystości, przez naszą pamięć, możemy okazać nasz współczesny patriotyzm. No i oczywiście naszym obowiązkiem jest również przekazywać tę prawdę historyczną kolejnym pokoleniom, naszym dzieciom, naszym wnukom, żeby ta prawda historyczna przetrwała jak najdłużej” – podkreśla wójt gminy Ruda Maleniecka Jolanta Orman.
W uroczystości uczestniczyła między innymi siostrzenica bohaterki, Wiesława. Wójt Jolanta Orman przybliżyła nam historię Marianny Cel:
– „Urodziła się w 1918 roku. Tutaj spędziła dzieciństwo. Wcześniej została osierocona, wychowywała ją ciotka. Po ukończeniu szkoły powszechnej wyjechała do Łodzi za pracą. Tam przez kilka lat pracowała, ale niedługo przed wybuchem II wojny światowej wróciła do rodzinnej miejscowości. Była bardzo odważną, rezolutną dziewczyną i w kampanii wrześniowej z własnej inicjatywy była zwiadowcą i przewodnikiem polskich żołnierzy, którzy wycofywali się poprzez okoliczne lasy. Później w połowie października 1939 roku zetknęła się z patrolem Hubalczyków i postanowiła wstąpić do oddziału majora 'Hubala’. Po osobistej rozmowie z majorem została przyjęta do oddziału i tam działała pod pseudonimem 'Tereska’. Była łączniczką i sanitariuszką. Realizowała różne trudne zadania, które bezpośrednio zlecał jej major i w niedługim czasie została pełnoprawnym żołnierzem. Później choćby żołnierzem szkolącym młodych rekrutów w zakresie posługiwania się bronią. Trwała przy Hubalu aż do pierwszej demobilizacji oddziału, jednak w dniu śmierci Hubala mówi się, iż była poza oddziałem i już od tej pory dalsze losy naszej bohaterki owiane są tajemnicą. Mówi się, iż ukrywała się później w Warszawie w Ząbkach. Jedni mówią, iż przeżyła II Wojnę Światową. Inni twierdzą, iż została pojmana przez Niemców, jeszcze inni, iż poległa na polu walki”
Poza wcześniej wspomnianymi na miejscu obecni byli także liczni mieszkańcy oraz przedstawiciel Związku Legionistów Polskich i Ich Rodzin Jan Krogulec.
Zdjęcia (gmina Ruda Maleniecka):





