W grupie (interwizyjnej) łatwiej

ceo.org.pl 10 miesięcy temu

Nauczyciel chodzi do szkoły z dwoma plecakami. W jednym ma książki, pomoce i materiały dydaktyczne. W drugim niesie swoją historię: trudne i radosne doświadczenia i emocje. jeżeli otrzymasz wsparcie, łatwiej opanujesz stres, który towarzyszy Ci w codziennej pracy. Dlatego warto zorganizować (się) w szkole w grupę interwizyjną.

Rada pedagogiczna zawsze składa się z bardzo różnych osobowości

Niezależnie od tego, czy nasza rada pedagogiczna składa się z pięciu czy sześćdziesięciu osób, inwestycja w relacje może pomóc nam radzić sobie ze stresem. Wspieranie się nawzajem, rozmawianie i dzielenie się doświadczeniami to istotny czynnik chroniący przed stresem. Nasze relacje z innymi dorosłymi w środowisku pedagogicznym mają najważniejsze znaczenie dla atmosfery w pracy. A ta znacząco wpływa na nasz dobrostan.

To od nas zależy sposób, w jaki zareagujemy, gdy koleżanka lub kolega z rady pedagogicznej powie, iż jest jej lub jemu ciężko.

Jak założyć grupę interwizyjną?

Zaproponuj je gronu pedagogicznemu. Opowiedz o formule grupy interwizyjnej i zasadzie dobrowolności. Nie zrażaj się, jeżeli na początku dołączy tylko kilka osób. prawdopodobnie niedługo dołączą do Was kolejne.

Podczas spotkania należy zwrócić uwagę na to, by osoba, która przychodzi z tematem rozmowy, nie otrzymała komunikatów oceniających. Mogą tego pilnować wszyscy członkowie grupy. Zaproście jako wsparcie pedagożkę lub psycholożkę szkolną do moderacji spotkania.

Jak poprowadzić spotkanie grupy interwizyjnej?

Najważniejsze zasady grupy interwizyjnej to: dobrowolność, nieocenianie, wzajemny szacunek i zaufanie. Podczas spotkań Twojej grupy możecie wykorzystać strukturę rozmowy, która wzmocni Was, doda energii i zainspiruje do działania.

Pierwsze pytanie: „Co się wydarzyło?”. Osoba, która wnosi temat do rozmowy w grupie, relacjonuje sytuację, w której brała udział. Sytuacja może dotyczyć pracy z młodzieżą, rodzicami językiem lub inna. Samo obrazowe opowiedzenie o sytuacji już jest elementem szukania rozwiązań.

Drugie pytanie: „Co ta sytuacja w Tobie wywołała?” To pytanie o uczucia, trochę o jej nastawienie, myśli, o to, co ona przeżyła. Próbujemy poznać zewnętrzny i wewnętrzny świat.

Trzecie i ostatnie pytanie: „Kiedy podsumowujesz dla nas to, co się wydarzyło, jak tę sytuację rozumiesz? Jakbyś dzisiaj nazwała to, co się wydarzyło?” Dzięki temu pytaniu możemy zebrać ogólną refleksję o wydarzeniu.

Potem zapraszamy grupę, by bez oceniania pokazała inne rozwiązania i reakcje w tej sytuacji. To pewna burza mózgów. Nie chodzi o to, by powiedzieć danej osobie, iż źle zrobiła, ale o to, by z życzliwością pokazać jej inne możliwości.

Osoba, której dotyczy omawiana sytuacja, wybiera propozycje, które chciałaby wdrożyć. Wspólnie pomagamy jej stworzyć plan działania.

Spotkania w gronie ludzi wzajemnie zaangażowanych w szukanie rozwiązań dają przestrzeń na emocje i pozwalają je przeżyć wspólnie. Mogą być one bardzo wzmacniające i korzystne dla dobrostanu. Takie spotkania wnoszą do pracy świeże spojrzenie i dają miejsce na głęboki oddech. A kiedy jesteśmy zestresowani, oddychamy krótko, płytko i szybko.

Tworzenie grup wsparcia w szkole i poza nią może być bardzo korzystne dla naszego dobrostanu. W takiej grupie interwizyjnej dzielimy się doświadczeniami, rozmawiamy o trudnościach i wspólnie szukamy rozwiązań. jeżeli brakuje Ci w szkole grupy wsparcia, załóż ją. Zmiana zaczyna się w nas.

Tekst przygotowaliśmy na podstawie webinarium „Stres, presja, odpowiedzialność za uczniów. Jak sprostać tym wyzwaniom?”. Wykorzystaliśmy wypowiedzi prelegentów: psycholożki i trenerki Joanny Szelugi, nauczyciela historii i wos-u Pawła Biednego i dyrektorki Anny Chełmińskiej.

Więcej przydatnych treści znajdziesz w Bibliotece CEO.

Idź do oryginalnego materiału