W Halloween odwiedza cię dziecko z niebieskim koszyczkiem? To ukryty znak. Nie lekceważ go!

gazeta.pl 2 godzin temu
Zdjęcie: Shutterstock, autor: Joseba Abenojar Shutterstock, autor: EvgeniiAnd


Zbliża się Halloween. Z tej okazji dzieciaki (a niekiedy też dorośli) chodzą przebrane po domach i zbierają cukierki. Może zdarzyć się, iż odwiedzi nas ktoś z niebieskim koszyczkiem bądź wiaderkiem. To nie jest przypadek i warto wiedzieć, co on oznacza.
W wielu krajach Halloween jest hucznie obchodzony. Szczególnie w kulturze amerykańskiej. Lampiony zrobione z dyń, straszne ozdoby, bale przebierańców i chodzenie po domach w celu zbieraniu łakoci jest tam bardzo powszechne. Zwyczaj ten cieszy się coraz większą popularnością również w Polsce, chociaż nie wszyscy go popierają (zobacz: Halloween za pasem. Jedni szykują stroje, drudzy ostrzegają. "Opamiętajcie się. Albo Bóg, albo Szatan"). Warto więc wiedzieć, co znaczy, gdy dziecko przyjdzie do nas po słodycze z niebieskim koszyczkiem. Ten kolor jest bardzo ważny.


REKLAMA


Zobacz wideo Jak rozpoznać, iż dziecko ma autyzm? "Układanie samochodzików w rzędzie, machanie rączkami"


Co oznacza niebieskie wiaderko?
Niebieskie wiaderka mają być informacją dla osób, które wpuszczają przebierańców na Halloween i dają im cukierki, iż mają do czynienia z dzieckiem autystycznym. Powinni więc mieć na uwadze, iż może się ono zachowywać nieco inaczej niż pozostali uczestnicy zabawy, krzyczący od progu "cukierek albo psikus". Taki kolor wiaderka może oznaczać też, iż dziecko jest alergikiem, więc nie wolno mu dawać niektórych słodyczy.


O niebieskich wiaderkach opowiedziała na swoim TikToku m.in. Lauren Paige, która prowadzi profil @kindergartenthoughts, gdzie dzieli się swoimi różnymi przemyśleniami dotyczącymi m.in. dzieci, szkoły czy polityki. Pod jej nagraniem wiele osób przyznało, iż nie miało pojęcia, iż kolor koszyczka na cukierki może cokolwiek oznaczać. Sporo internautów twierdzi, iż taka informacja może być dla wielu bardzo przydatna.


Uwielbiam ten pomysł, jest to bardzo pomocne


- napisała jedna z komentujących. "Nie wiedziałem o tym! W tym roku będę lepiej przygotowany", "Pierwszy raz o tym słyszę, teraz będę o tym wiedziała!" - dodawali inni.


Nie wszyscy popierają pomysł niebieskich wiaderek na Halloween
Na TikToku na profilu @anautisticteacher, przedstawiająca się jako "nauczycielka autyzmu, która szerzy jego akceptację" pojawiło się nagranie, na którym twierdzi, iż niebieskie wiaderka na Halloween nie do końca są dobrym pomysłem. Jej zdaniem ujawnianie diagnozy dzieci może je narażać na niebezpieczeństwo ze strony osób dorosłych, chcących je wykorzystać.


Nie uważam, iż dzieci powinny być zmuszane do informowania o swojej diagnozie medycznej po to, by dorośli byli dla nich mili


- uważa. Twierdzi także, iż wszystkie dzieci zasługują na równe traktowanie i życzliwość bez względu na to czy mają autyzm, czy nie. I takie zdanie, jak się okazuje, ma też wielu rodziców chorych dzieci, którzy też nie rozumieją, po co o tym informować wszystkich wokół.


Czym jest autyzm?
Autyzm bądź spektrum autyzmu w Europie diagnozuje się u około 1 dziecka na 100. Pierwsze objawy często widoczne są już we wczesnym dzieciństwie.


Autyzm nie jest chorobą, ale zaburzeniem neurorozwojowym, to znaczy, iż osoby autystyczne rozwijają się inaczej niż większość ludzi. Mówiąc innymi słowami, mózg osoby autystycznej działa w niestandardowy sposób od samego początku życia, a to sprawia, iż cały rozwój przebiega inną ścieżką. To nie jest coś, co można wyleczyć, ale raczej część tego kim osoba jest


- czytamy na stronie polskiautyzm.pl. Autyzm u każdego objawia się nieco inaczej. Charakterystycznym elementem jest trudność w nawiązywaniu relacji, zrozumieniu uczuć i zachowań innych osób.
Więcej na ten temat: Jak rozpoznać, iż nasze dziecko ma ADHD albo autyzm? Te objawy powinny dać nam do myślenia
Idź do oryginalnego materiału