Rok 2024 przyniósł polskiej edukacji dużo zmian, ale zgodnie z zapowiedziami ministerstwa edukacji tzw. wielka reforma wciąż jest przed nami.
Instytut Badań Edukacyjnych – Państwowy Instytut Badawczy kończy opracowywanie profilu absolwenta i absolwentki, realizowane są prace nad nową podstawą programową, która zakłada upowszechnienie lepszych metod nauczania i oceniania. Dyskutuje się także o zmianach w systemie egzaminów. Często dyskutuje się o tym, co powinno się zmienić, ale pomija się, kto i jak ma tę oświatową rewolucję przeprowadzić, co jest najważniejszym aspektem każdej zmiany – ludzi, którzy będą za nią odpowiedzialni.
Czy polscy nauczyciele są gotowi na reformę programową i dydaktyczną? Czy będą w stanie podjąć wysiłek i ryzyko wprowadzania zmian? Jakich kompetencji i zasobów im najbardziej brakuje? Skąd mogą uzyskać wsparcie i siłę, by po raz kolejny mierzyć się z nową wizją szkoły i nowymi wymaganiami? Trudno dziś jednoznacznie odpowiedzieć na te pytania.
Nauczyciele są zmęczeni, sfrustrowani i wypaleni, a ostatni rok nie przyniósł zauważalnej poprawy nastrojów. Może to efekt wieloletnich zaniedbań systemowych i złego traktowania kadry nauczycielskiej w poprzednich latach? Być może nastroje się poprawią, gdy nauczyciele poczują, iż to także ich reforma i zyskają sprawczość w zakresie wprowadzania zmian? Tego nie wiemy, ale na razie nie widać entuzjazmu w sprawie reformy. Nauczyciele niechętnie uczestniczyli w konsultacjach profilu absolwenta i można się obawiać, iż nie włączą się w kolejne etapy pracy nad zmianą.
Postanowiliśmy zebrać w krótkim raporcie informacje na temat sytuacji kadry nauczycielskiej. Szukamy odpowiedzi na pytania: Jaki jest polski nauczyciel? Co o tym zawodzie myśli społeczeństwo? Czy ta profesja cieszy się uznaniem? Czy kadra pedagogiczna jest gotowa na wyzwania, które niesie ze sobą zmiana? A jeżeli nie, to jak ją włączyć w reformę i jak zbudować kompetencje nauczycielskie, które pozwolą uczyć ciekawiej, skuteczniej i z poczuciem sensu własnej pracy?