Umowę o współpracy podpisali dziś (8.10) przedstawiciele Uniwersytetu Opolskiego i Fundacji Przeciwko Handlowi Ludźmi i Niewolnictwu La Strada.
Zakłada ona, iż na uczelni będą prowadzone badania oraz kampanie informacyjne na temat handlu ludźmi oraz powstanie nowy kierunek studiów podyplomowych.
– w tej chwili handel ludźmi dotyczy najczęściej osób, które wyjeżdżają do pracy za granicę i tam ich wolność jest znacząco ograniczana – mówi Irena Dawid-Olczyk z Fundacji La Strada. – Osoby, które wyjeżdżają do pracy za granicę na miejscu dowiadują się, iż warunki pracy są inne, niż im obiecano. Nie otrzymują też obiecanego wynagrodzenia. Nie oznacza to oczywiście przykłucia do kaloryfera, ale oznacza np. zabranie dokumentów. Osoba wówczas boi się odejść z takiego miejsca. Często dochodzi do tego zastraszanie. Po pierwsze, po podpisaniu umowy z Uniwersytetem Opolskim myślimy o edukacji, która będzie dotyczyła wszystkich studentów uczelni, o takich formach nauczania, które będą otwarte dla wszystkich. Ponadto chcemy edukować także uczniów szkół ponadpodstawowych.
– Jesteśmy regionem pogranicznym – mówi Piotr Stec, dyrektor Instytutu Nauk Prawnych Uniwersytetu Opolskiego. – Jesteśmy regionem z dużą strefą ekonomiczną i dużym przemysłem. Te mniej przyjemne rzeczy, jak przestępczość i handel ludźmi w szczególności, będą się siłą rzeczy pojawiać.
– To podpisanie porozumienia na pewno przyniesie nam obopólną korzyść, zarówno naszej uczelni, jak i Fundacji La Strada. Jestem dumny, bo jesteśmy jedną z pierwszych uczelni, która może się szczycić podpisaniem takiego dokumentu – dodaje profesor Jacek Lipok, rektor Uniwersytetu Opolskiego. – w tej chwili w Polsce 85 procent handlu ludźmi przybiera formę pracy przymusowej.
Studia na tym kierunku prawdopodobnie ruszą w marcu 2025 roku.
Irena Dawid-Olczyk, Piotr Stec, Jacek Lipok:
Więcej na ten temat:
autor: KZL