W przedszkolu w Ostrołęce uczą się języka migowego

kuriernauczycielski.pl 2 tygodni temu

Wyobraź sobie, iż idziesz ulicą i nagle ktoś cię zaczepia. Gesty, mimika twarzy i postawa całego ciała wskazują, iż osoba ta pilnie potrzebuje pomocy. Nieznajomy posługuje się językiem, którego nie znasz i nie rozumiesz. Owszem, dziś, z tak szeroką rozwiniętą techniką, możesz skorzystać z tłumacza internetowego, ale akurat nie masz dostępu do telefonu. Wiesz, iż osoba, która cię zaczepiła, jest w potrzebie i czujesz, iż twoim moralnym obowiązkiem jest jej pomóc. Jakie wówczas towarzyszą ci emocje? Bezsilność? Niemoc? Bariera w komunikacji może powodować takie właśnie uczucia.

Jestem nauczycielem wychowania przedszkolnego w Ostrołęce, surdopedagogiem i terapeutą wczesnego wspomagania rozwoju dziecka. Wiem, jak bardzo ważne jest wyposażenie małych dzieci w pełen pakiet umiejętności, aby w szkolny etap edukacji wkroczyły pewne siebie i gotowe do podejmowania nowych wyzwań. Nauczone porozumiewania się, słuchania, mówienia, przekazywania informacji w sposób zrozumiały i czytelny, a przede wszystkim przygotowane do nawiązywania kontaktu z rówieśnikami, których zachowania lub języka nie rozumieją, z osobami niepełnosprawnymi.

W naszym otoczeniu stosunkowo często mamy kontakt z ludźmi niesłyszącymi lub słabosłyszącymi. Dla najmłodszych spotkanie z taką osobą to coś innego, nowego, więc dziwnego. Nieumiejętność poradzenia sobie z taką sytuacją może powodować dziecięce drwiny, głośne wyśmiewanie się, a choćby agresję.

To właśnie chęć pokazania dzieciom, iż są wśród nas osoby, które nie słyszą, które inaczej się komunikują, z którymi my też możemy się porozumiewać, których nie trzeba się bać, skłoniła mnie rok temu do wprowadzenia do mojej codziennej pracy z najmłodszymi elementów języka migowego.

Oczywiście jak każdy nauczyciel określiłam cele i zaplanowałam działania. Wtedy jednak nie sądziłam, iż efekty przerosną moje oczekiwania, zwłaszcza iż była to grupa dzieci trzyletnich. Zabawy z elementami języka migowego przyniosły maluchom wiele radości. Chętnie brały udział w tych zajęciach. Piosenki, zabawy paluszkowe, codzienne witanie się i żegnanie dzięki języka migowego stało się naszą codziennością.

Zauważyłam, iż dzięki tej nauce dzieci rozwijają empatię, stają się pewniejsze siebie, chętniej prezentują swoje umiejętności na forum grupy, ale i poza nią. Bez oporów pomagają osobom, które tego potrzebują, rozwijają motorykę małą i dużą oraz umiejętność współdziałania.

Prowadzę te zajęcia już drugi rok i poprzez zabawę uczymy się nowych gestów. Dla mnie ogromną euforią jest to, gdy widzę, jak moi wychowankowie, rozmawiając ze sobą, używają również elementów polskiego języka migowego. Jestem pewna, iż dzięki tym działaniom wiedza, iż wśród nas są osoby, które nie słyszą i można się z nimi porozumieć już dzięki bardzo podstawowym umiejętnościom posługiwania się polskim językiem migowym, pomoże im bez lęku komunikować się z tymi osobami.

Opracowałam innowację, której celem jest nie tylko wprowadzenie elementów polskiego języka migowego jako innego sposobu komunikacji, ale też uwrażliwienie najmłodszych na potrzeby innych, zwłaszcza osób niepełnosprawnych. Moi wychowankowie dzielą się swoimi językowymi umiejętnościami z rodziną, ze starszymi kolegami i koleżankami z przedszkola i ze szkół podstawowych, a także współdziałają z osobami niepełnosprawnymi. Jednak co najważniejsze, spotkanie z osobą, która nie słyszy i posługuje się językiem migowym, nie wywołuje w nich lęku. Śmiało wchodzą w relację również z innymi rówieśnikami, starszymi dziećmi i osobami dorosłymi. Są ciekawi otaczającej ich rzeczywistości, w każdej chwili gotowi do działania, poszukują rozwiązań.

Od nas, nauczycieli, wymaga się innowacyjnych i nowatorskich rozwiązań edukacyjnych, więc zachęcam wszystkich pedagogów do wprowadzenia w swoją pracę elementów języka migowego. Przyniesie to wiele euforii nie tylko dzieciom, ale i wam. Nauczy to waszych wychowanków nie tylko samego języka i empatii, ale wyzwoli w nich poczucie sprawczości, rozwinie koordynację, motorykę i grafomotorykę. Przyczyni się do wychowania młodego, wrażliwego pokolenia. Będziecie mieli pewność, iż wasi podopieczni poradzą sobie w szkole. Bez wątpienia nauka języka migowego podniesie też jakość pracy w waszej placówce.

Agnieszka PINTERA, Przedszkole Miejskie nr 16 „Kraina Odkrywców” w Ostrołęce

TEN ARTYKUŁ POWSTAŁ W RAMACH PROCEDURY AWANSU ZAWODOWEGO. DZIEL SIĘ WIEDZĄ I DOŚWIADCZENIEM Z „KURIEREM”. POMOŻEMY CI W AWANSIE ZAWODOWYM I WSPÓLNIE ZAINSPIRUJEMY INNYCH! SZCZEGÓŁY – TEL. 739 290 210.

Idź do oryginalnego materiału