"W rodzinie jest inaczej". A jest? Matka sprzeciwiła się, gdy babcia próbowała pocałować wnuczkę

gazeta.pl 1 dzień temu
Zdjęcie: Fot. pixabay / PublicDomainPictures


Jedną z ważniejszych rzeczy, jaką powinniśmy nauczyć swoje dzieci, jest to, iż można, a choćby trzeba stawiać granice. choćby maluchy mogą decydować o swoim ciele i tym, czy chcą pocałować babcię/ dziadka/ ciocię / wujka. "Moja matka na siłę chce całować wnuczkę, choćby kiedy ta się wyrywa i płacze" - pisze jedna z kobiet z prośbą o radę.
"Uczę moją trzyletnią córkę, iż ma prawo decydować o sobie. Żeby za każdym razem mówiła o tym, co czuje i czy jej się coś podoba. Granice są ważne, ale moja mama tego nie rozumie, twierdząc, iż tak małe dziecko jeszcze samo nie wie, czego chce. Całuje ją na przymus, a choćby ucieka się do szantażu, kiedy mała od niej ucieka" – pisze kobieta, cytowana przez portal kidspot.com.au.


REKLAMA


Zobacz wideo Czy mamy w Polscę epidemię wad wymowy? Logopedka: Zobacz, jak dziecko ogląda bajkę


Buziak dla babci, bo "będzie smutna"
"Moja mama całuje moją córkę na pożegnanie bez jej zgody. Oczywiście wszyscy uważają, iż dobrze, iż uczę ją stawiania granic, ale mama uważa, iż w rodzinie jest inaczej. Powinniśmy się przytulać i całować, tylko co wtedy, kiedy ktoś tego nie chce?" – pisze matka trzyletniej dziewczynki.


Kobieta w anonimowym poście zwraca uwagę na fakt, iż uczy swoją córkę mówienia nie, iż jej ciało należy do niej i jeżeli coś jej się nie podoba, ma prawo odmówić. "Jednak te zasady tyczą się przecież wszystkich, nie tylko obcych, prawda?" – dodaje kobieta. "Moja matka tego nie rozumie. Ciągle chce ja przytulać i całować, choćby szantażuje i mówi, iż jeżeli mała jej nie pocałuje, to ona będzie smutna. Rozmawiam z nią, ale to nic nie daje. Twierdzi, iż to wymysły, iż trzyletnie dziecko nie wie, czego chce, a ona uważa, iż rodzina powinna być blisko siebie, przytulać się i całować" – dodaje.
Kobieta zaczęła się zastanawiać, czy to może ona ma błędne podejście i przesadza. "Chcę, aby moja córka dorastała w poczuciu, iż ma kontrolę nad własnym ciałem" – pisze. "Jeśli wszyscy uważają, iż jestem szalona, odpuszczę, ale jeżeli nie, wtedy mam dodatkowy argument dla mojej nieustępliwej matki" – zaznacza.


"Dobrze jest uczyć córkę o stawianiu granic"
Pod anonimowym postem mamy pojawiła się masa komentarzy. Okazuje się, iż wiele osób nie widzi nic złego w zachowaniu babci dziewczynki, tym bardziej iż się nią zajmuje i spędza z nią naprawdę dużo czasu. "Przecież twoja matka jest jej nianią, ale też babcią, więc nie rozumiem, czemu miałaby mieć zakaz dawania całusów czy przytulania" – pisze jedna z internautek, cytowana przez kidspot.com.au.


Jednak jest też druga strona medalu. "Niektóre dzieci nie chcą być nadmiernie przytulane i całowane. Wystarczy im sama obecność. jeżeli twoja córka ucieka, chowa się i nie chce być całowana przez babcie, nie zmuszaj jej. Nie namawiaj, nie groź. Bądź wsparciem. Dobrze jest uczyć córkę o stawianiu granic, choćby jeżeli tyczy się to także bliskich" – zaznacza kolejna z komentujących osób.
Idź do oryginalnego materiału