Wakacje z dzieckiem? Wyobrażenia rodziców kontra szara rzeczywistość

gazeta.pl 4 godzin temu
Planując wakacje z dzieckiem, warto pod uwagę wziąć jego możliwości, ale także to, czy dana atrakcja jest dostosowana do jego wieku. - Cieszyłam się na ten wypad, ale okazuje się, iż mój syn miał w nosie to, co chciałaby zrobić jego mama. Postanowił całym sobą pokazać niezadowolenie. Efekt? Kolejne godziny spędziliśmy na dmuchańcach - zaznacza Hania, nasza czytelniczka.
Wakacje? Zanim nadejdą, trzeba je odpowiednio zaplanować i się do nich przygotować, szczególnie jeżeli na urlop wybieramy się z dziećmi. Apteczka to rzecz, o której pamięta już chyba każda mama. Trzeba jeszcze zabrać ulubione zabawki, kilka książek i oczywiście przekąski na drogę. To nie koniec, bo planując wypoczynek, warto również pokusić się o sprawdzenie, czy w okolicy nie ma dodatkowych atrakcji przewidzianych z myślą o najmłodszych. - Mnie uratował zamkowy festyn z dmuchańcami, balonami i watą cukrową, bo po godzinnej wycieczce z przewodnikiem, mój syn powiedział basta i nie było opcji, żeby iść dalej - opowiada Hania, która przestrzega rodziców przed stawianiem sobie jakichkolwiek wymagań i oczekiwań jeżeli chodzi na wakacje. - Ja już teraz wiem, iż im mniej oczekiwań to później zawód mniejszy. Wybieram opcję minimum i ciesze się z tego, co mam - dodaje ze śmiechem.


REKLAMA


Zobacz wideo Jak targować się w Marrakeszu?


Wakacje z dzieckiem w trybie "minimum oczekiwań"
- Te dwa zdjęcia to taka nasza kwintesencja urlopu. Trzy dni wypełnione po brzegi w różne atrakcje, a okazuje się, iż już na pierwszej z nich, zderzyłam się ze ścianą. Miał być zamek, potem podziemna trasa, a wylądowaliśmy na dmuchańcach - opowiada pani Hania. - Łudziłam się, iż fajną atrakcją dla trzyletniego dziecka będzie stare zamczysko. Początkowo owszem, był zainteresowany średniowiecznymi murami, ale po chwili postanowił całym sobą zakomunikować, iż to jest... nudne. Położył się na środku jednej z komnat i zaczął bawić autkami. Potem był płacz, krzyk i histeria. No i koniec naszej zamkowej przygody, bo jak zobaczył przez okno rozstawione dmuchańce, nie było opcji, żeby go mogło tam nie być - dodaje kobieta w rozmowie z naszym portalem.


Wakacje z dzieckiem. Oczekiwania kontra rzeczywistośćFot. archiwum prywatne


Hania, mama małego Ignasia, zaznacza, iż w kwestii rodzinnych wakacji już teraz stawia na "minimum oczekiwań a maksimum wrażeń". - Kolejny urlop, na który się wybierzemy, to chyba będzie z opcją all inclusive w jakimś hotelu przystosowanym pod dzieci. Z salą zabaw, basenem i oczywiście frytkami z ketchupem w opcji nielimitowanej. Wyjeżdżając z dzieckiem, trzeba być elastycznym i cierpliwym, bo choćby najlepiej przygotowany plan może wziąć w łeb - dodaje. - Szczęśliwe dziecko to też szczęśliwy rodzic, a ta historia jest nauczką dla mnie i przestrogą dla innych rodziców. Tu mój osobisty apel: nie miejcie wygórowanych oczekiwań, tylko cieszcie się wspólnym czasem w nowym miejscu - reasumuje swoją opowieść.


Wakacje z dzieckiem. Przydatne tipy, które mogą się przydać każdemu
Podróżowanie z dzieckiem może być dla wielu rodziców ogromnym wyzwaniem. Stres i panika są tu jednak najgorszymi doradcami, bo naprawdę nie ma się, czego bać. Wystarczy trzymać się kilku podstawowych zasad. Jakich?


Bądź elastyczny - wyjazdy z dzieckiem często charakteryzują się zmianami planów i niespodziewanymi zwrotami, w praktyce musisz o tym pamiętać, iż nie jesteś w stanie wszystkiego przewidzieć.
Planuj i rezerwuj z wyprzedzeniem, by uniknąć stresu i straconego czasu w stanie w długich kolejkach. Bilety do wielu atrakcji można już dziś zakupić przez internet i jest to z pewnością dobra opcja dla wszystkich turystów, zwłaszcza tych z dziećmi.
Pamiętaj o przestrzeni na atrakcje dla dziecka: basen, sala zabaw, plac zabaw ze zjeżdżalnią i huśtawkami, animacje dla dzieci - to z pewnością coś, co musi się znaleźć na liście każdego rodzinnego wypadu.


Oczywiście choćby najlepiej zaplanowana podróż nie uda się bez ważnych dokumentów. Przed wyjazdem sprawdźmy ważność paszportu, zakres ubezpieczenia. W bagażu musi znaleźć się dobrze wyposażona apteczka, kremy z filtrem przeciwsłonecznym dedykowane dla dzieci. Oczywiście pamiętajmy też o zabraniu wszystkich niezbędnych artykułów dla maluchów, z których korzystamy na co dzień, a także dodatkowych ubrań czy też butelek i smoczków, na wypadek, gdy coś nam się zagubi w podróży.
Pamiętajmy, iż każda wycieczka, choćby ta do sąsiedniego miasta, dla dzieci jest okazją do nauki, obserwacji, odbierania nowych bodźców. Nie warto rezygnować z wakacji, tylko dlatego, iż dzieci są małe i mogą marudzić.
Idź do oryginalnego materiału