Ministerstwo Edukacji Narodowej opublikowało długo oczekiwany kalendarz roku szkolnego 2025/2026, wprowadzając fundamentalne zmiany w organizacji ferii zimowych, które wywołają znaczący wpływ na planowanie wypoczynku dla milionów polskich rodzin. Najważniejsza modyfikacja dotyczy liczby turnusów – zamiast dotychczasowych czterech terminów, uczniowie będą wypoczywać w trzech dwutygodniowych okresach. To przełomowa zmiana w polskim systemie edukacji, która wpłynie nie tylko na organizację pracy szkół, ale również na całą branżę turystyczną.

Fot. Shutterstock / Warszawa w w Pigułce
Rok szkolny 2025/2026 tradycyjnie rozpocznie się 1 września i potrwa do 26 czerwca, jednak jego wewnętrzna struktura ulegnie istotnym modyfikacjom. Decyzja o reorganizacji terminów ferii zimowych zapadła w odpowiedzi na wieloletnie postulaty zarówno obywateli jak i parlamentarzystów. Ministerstwo Edukacji Narodowej podkreśla, iż nowy podział ma zapewnić bardziej równomierne rozłożenie liczby uczniów korzystających z zimowego wypoczynku, co powinno przełożyć się na lepszą dostępność ośrodków wypoczynkowych oraz potencjalnie niższe ceny.
Zgodnie z nowym harmonogramem, pierwszy turnus ferii zimowych rozpocznie się 19 stycznia i potrwa do 1 lutego 2026 roku. W tym terminie z zimowego wypoczynku będą mogli skorzystać uczniowie z pięciu województw: mazowieckiego, pomorskiego, podlaskiego, świętokrzyskiego oraz warmińsko-mazurskiego. Warto zauważyć, iż w tej grupie znajduje się województwo mazowieckie, które według statystyk generuje największy ruch turystyczny w okresie zimowym. Ministerstwo świadomie umieściło to województwo w grupie z nieco mniejszą łączną liczbą uczniów, aby zrównoważyć obciążenie infrastruktury turystycznej.
Drugi termin ferii zimowych zaplanowano od 2 do 15 lutego. W tym okresie wolne od zajęć szkolnych będą miały dzieci i młodzież z województw: dolnośląskiego, kujawsko-pomorskiego, łódzkiego, zachodniopomorskiego, małopolskiego oraz opolskiego. Jest to grupa, która obejmuje zarówno regiony z silnymi tradycjami zimowego wypoczynku górskiego (małopolskie), jak i województwa, które do tej pory znajdowały się w różnych terminach.
Ostatni, trzeci turnus odbędzie się w dniach od 16 lutego do 1 marca. W tym czasie ferie będą mieli uczniowie z województw: podkarpackiego, lubelskiego, wielkopolskiego, lubuskiego oraz śląskiego. Ta grupa również łączy województwa z różnych regionów Polski, w tym śląskie, które jest jednym z kluczowych obszarów dla zimowej turystyki.
Oprócz zmian w organizacji ferii zimowych, kalendarz przewiduje również dwie dłuższe przerwy świąteczne. Zimowa przerwa na Boże Narodzenie potrwa od 22 do 31 grudnia, co umożliwi uczniom i nauczycielom spokojne przygotowanie i świętowanie. Z kolei wiosenna przerwa związana z Wielkanocą zaplanowana została od 2 do 7 kwietnia. Warto zauważyć, iż przerwa wielkanocna będzie stosunkowo krótka, co może wpłynąć na plany wyjazdowe wielu rodzin.
Eksperci z branży turystycznej z mieszanymi uczuciami przyjęli informacje o reorganizacji ferii. Z jednej strony, zmniejszenie liczby turnusów z czterech do trzech może prowadzić do większej koncentracji turystów w popularnych destynacjach, co potencjalnie może skutkować większym tłokiem i wyższymi cenami. Z drugiej strony, dłuższe turnusy mogą umożliwić lepsze rozłożenie ruchu turystycznego w czasie.
Przedstawiciele ośrodków narciarskich z Podhala i Beskidów zwracają uwagę, iż zmiany w kalendarzu mogą przełożyć się na wydłużenie sezonu narciarskiego, ale jednocześnie zwiększyć presję na infrastrukturę w szczytowych okresach. Właściciele hoteli i pensjonatów podkreślają, iż już teraz rozpoczynają przygotowania do nowego systemu rezerwacji, który musi uwzględniać zmodyfikowany układ ferii.
Resort edukacji zaznaczył, iż przy tworzeniu nowego podziału kierowano się nie tylko porównywalną łączną liczbą uczniów w poszczególnych grupach województw, ale również potrzebami zgłaszanymi przez rodziców. Jednym z często powtarzających się postulatów była prośba o umieszczanie sąsiadujących województw w tym samym terminie ferii, co ułatwiłoby organizację wypoczynku dla rodzin zamieszkałych na pograniczu regionów.
Ministerstwo zapewniło również, iż w kolejnych latach zostanie zachowana zasada rotacji grup województw. Oznacza to, iż grupa, która w 2026 roku będzie miała ferie w ostatnim terminie, w roku 2027 zostanie przesunięta na pierwszy termin, i tak dalej. Ten system ma zapewnić sprawiedliwy dostęp do najbardziej atrakcyjnych okresów wypoczynkowych dla uczniów z różnych części kraju.
Warto zaznaczyć, iż kalendarz opublikowany przez MEN nie zawiera informacji o terminach egzaminów – zarówno maturalnych, jak i ósmoklasisty czy egzaminów zawodowych. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, te daty ustala dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej, który ma na to czas do 20 sierpnia. Maturzyści, jak co roku, zakończą rok szkolny wcześniej – 24 kwietnia, co da im czas na przygotowanie się do egzaminów dojrzałości.
Pedagodzy i psychologowie zwracają uwagę, iż zmiana organizacji ferii może mieć istotny wpływ na dobrostan uczniów. Dłuższe okresy nauki między przerwami mogą stanowić większe wyzwanie dla zdolności koncentracji i motywacji dzieci, szczególnie w najmłodszych klasach. Z drugiej strony, dłuższe, nieprzerwane okresy nauki mogą umożliwić bardziej dogłębne realizowanie programu nauczania, bez częstych przerw zaburzających ciągłość edukacyjną.
Rodzice uczniów mają mieszane uczucia wobec wprowadzanych zmian. Dla wielu z nich nowy podział ferii może oznaczać konieczność reorganizacji planów urlopowych i rodzinnych. Szczególnie dotyczy to rodzin, w których dzieci uczęszczają do szkół w różnych województwach – teraz będą musieli dostosować się do nowego układu terminów. Z drugiej strony, część rodziców z zadowoleniem przyjmuje fakt, iż sąsiadujące województwa będą miały ferie w tym samym czasie, co ułatwi organizację wypoczynku dla rodzin zamieszkałych na pograniczu regionów.
Organizacje turystyczne podkreślają, iż nowy układ ferii może przynieść zarówno szanse, jak i wyzwania dla branży. Z jednej strony, koncentracja ruchu turystycznego w trzech, a nie czterech okresach, może doprowadzić do większego obłożenia w szczytowych momentach. Z drugiej strony, dłuższe turnusy mogą sprzyjać rozwojowi bardziej złożonych ofert turystycznych, wykraczających poza standardowy tygodniowy pobyt.
Warto również zauważyć, iż zmiana w organizacji ferii może mieć wpływ na sytuację ekonomiczną regionów turystycznych. Koncentracja ruchu turystycznego w trzech okresach zamiast czterech może oznaczać intensywniejszy, ale krótszy sezon dla wielu przedsiębiorców działających w branży. Może to wymuszać nowe strategie biznesowe, nastawione na maksymalizację przychodów w krótszym czasie.
Ministerstwo Edukacji Narodowej zapewnia, iż nowy podział zostanie poddany szczegółowej ewaluacji po zakończeniu roku szkolnego 2025/2026. jeżeli wprowadzone zmiany okażą się korzystne zarówno dla uczniów, jak i dla branży turystycznej, system trzech turnusów zostanie utrzymany w kolejnych latach. W przeciwnym razie resort nie wyklucza dalszych modyfikacji.
Dla rodziców planujących rodzinne wyjazdy podczas ferii zimowych najważniejsze jest wczesne zapoznanie się z nowymi terminami i odpowiednio wczesna rezerwacja noclegów. Eksperci branży turystycznej prognozują, iż ze względu na reorganizację ferii, rezerwacje na sezon zimowy 2025/2026 mogą rozpocząć się choćby kilka miesięcy wcześniej niż zwykle, a najpopularniejsze ośrodki mogą zostać zarezerwowane z dużym wyprzedzeniem.
Nowy kalendarz roku szkolnego 2025/2026 stanowi interesujący eksperyment organizacyjny, który może wpłynąć na wiele aspektów funkcjonowania polskiego systemu edukacji oraz branży turystycznej. Jego efekty będą z pewnością uważnie obserwowane zarówno przez rodziców, nauczycieli, jak i przedstawicieli branży turystycznej, a wnioski wyciągnięte z tej reorganizacji mogą kształtować politykę edukacyjną i turystyczną w Polsce na wiele lat.