Połączenie fascynacji regionem, zainteresowania historią oraz aktywnego trybu życia. Tak w uproszczeniu można opisać wydarzenie stworzone przez miłośników Czarnieckiej Góry, czyli „Wędrówkę w poszukiwaniu Sosnowej Alei”. W sobotę udział wzięło w niej około stu osób.
Część wraz z Ewą Urbańską ruszyła na marsz z kijami Nordic Walking. Pozostali wzięli udział z mapami w ręku w historycznymi poszukiwaniu tytułowej „Sosnowej Alei”. Spotkanie zorganizowało Towarzystwo Przyjaciół Czarneckiej Góry we współpracy z Kołem Gospodyń Wiejskich „Osiemnastki+ z Czarnej i Czarnieckiej Góry. Start marszu miał miejsce pod kościołem w Czarnieckiej Górze.
Uczestnicy przemaszerowali trasą obok przedwojennych willi, terenami uzdrowiska podziwiając źródełko „sercówkę”. W międzyczasie wysłuchiwali oni historii Czarnieckiej Góry oraz dawnego, znakomitego uzdrowiska, a wygłaszał ją między innymi miejscowy sołtys Jakub Dajczer. Z kolei o walorach przyrodniczych Czarnieckiej Góry opowiadał Bartosz Piwowarski ze Stowarzyszenia Przyrodników „Ostoja”.
W miłej atmosferze wszyscy dotarli do tytułowej „Sosnowej Alei”. Niegdyś istniała ona naprawdę i była głównym traktem spacerowym dla kuracjuszy korzystających z dobrodziejstwa Czarnieckiej Góry.
Dzień przepełniony historią i aktywnością zakończono w Ośrodku WAKO na wspólnym poczęstunku. Kto przybył ten z pewnością nie żałuje!
Zdjęcia (FP Czarniecka Góra – Aktualności):








