Wielka woda zalała przedszkole. Pokazali zdjęcia. "Nie wiemy, jakie są zniszczenia"

gazeta.pl 2 dni temu
Zdjęcie: Grzegorz Celejewski Agencja Wyborcza.pl Instagram, screen, @przytu.lasek


Od kilku dni cały kraj żyje tym, co dzieje się na południu Polski. Wiele miejscowości jest zalanych i ma być jeszcze gorzej. Szkoły i przedszkola są zamknięte, wiele z nich zostało zniszczonych przez żywioł.Przytulasek pod wodą. Widok chwyta za sercePrzytulasek to, jak określają twórcy tego miejsca, "nie-przedszkole" i "nie-szkoła" leśna w Łomnicy (woj. dolnośląskie). Przedrostek "nie", podkreśla, iż placówka zdecydowanie różni się od tych standardowych. Na dużym terenie dzieci uczą się, zdobywają nowe umiejętności na łonie natury. Panują tu zupełnie inne zasady niż w tradycyjnych placówkach. Dzieciaki spędzają 80 proc. czasu w dworze, bez względu na to, jaka jest pogoda. Jeszcze zaledwie kilka dni temu mogły tu krzyczeć, bawić się w błocie, skakać i płakać, jeżeli tego potrzebowały. Sytuacja się zmieniła.
REKLAMA


"To miejsce, w którym zdanie dzieci jest respektowane. Nie korzystamy z kart pracy i nie musimy wykonywać zadań, które wymyślili politycy. Podążamy za dziećmi w oparciu o pory roku, obchodząc święta i świadomie krocząc przez upływające miesiące" - czytamy na stronie internetowej Przytulaska. Z publikowanych przez placówkę zdjęć emanuje szczęście i euforia małych podopiecznych. Niestety obrazek ten zmienił się w ostatnich dniach. Na profilu przedszkola pojawiły się nagrania, pokazujące, jak powódź zniszczyła, to miejsce. Na filmikach widzimy, iż teren, na którym mieści się przedszkole, jest kompletnie zalany. "Woda sięga podłogi (w jurcie - przyp. red.), ale nie wlewa się do środka. Nie wiemy, jakie są zniszczenia od spodu. O godz. 19.00 woda wokół jurty spływa, pojawia się trawa. O godz. 20.30 chłopaki kończą pracę na koparkach. Jesteśmy otoczeni wałami. Zwierzęta bezpieczne, my też" - czytamy na profilu instagramowym Przytulaska. W placówce znajdują się wybiegi z królikami, kurami, perliczkami, gęsiami, owcami i kozami, którym też trzeba było zapewnić schronienie.Woda zalała przedszkole PrzytulasekOtwórz galerięWiększość dzieci nie wróci gwałtownie do przedszkoli i szkółSytuacja w wielu miejscach dotkniętych powodzią jest dramatyczna. Zalane są domy, mosty, przedszkola, szkoły. przez cały czas trwa walka z żywiołem, gdy woda ustąpi, długo potrwa naprawianie zniszczeń. Mamy już duże straty, bo hala szkolna jest mocno zalana, piwnice szkoły, w której znajduje się aula szkolna, są zalane na kilka metrów. Uszkodzona jest kotłownia, na pewno dzieci gwałtownie nie pójdą do szkoły- mówi burmistrz Wlenia Artur Zych w w rozmowie z redaktorem TVN24. Na stronie internetowej Jeleniej Góry pojawił się komunikat: Ze względu na sytuację powodziową, po uzgodnieniu z Dolnośląskim Kuratorem Oświaty, Prezydent Jeleniej Góry podjął decyzję o zawieszeniu zajęć we wszystkich placówkach oświatowych na terenie Miasta w dniach 16 i 17 września br. Zajęcia te nie będą odrabiane.


Patrząc na to, co w tej chwili dzieje się w zalewanych miejscowościach, wielu internautów jest przekonanych, iż termin ten zostanie przedłużony. Zwracają też uwagę, iż po ustąpieniu wody wiele budynków, w których mieszczą się przedszkola i szkoły, nie będą nadawały się do użytku.
Idź do oryginalnego materiału