„Wiem, iż Królowa to nie tylko korona i piękna suknia, ale też obowiązki i wyzwania”

tygodnikprogram.com 15 godzin temu

Olivia Kowalczyk ma 17 lat i w tym roku została wybrana Królową Parady 3 Maja. Ten zaszczytny tytuł wiąże się nie tylko z reprezentowaniem Polonii podczas różnych wydarzeń, ale także z szeregiem obowiązków i wyzwań, a jednym z pierwszych będzie udział w 134 Paradzie 3 Maja, która ulicami Chicago przejdzie w sobotę, 3 maja.

Kim jest Olivia Kowalczyk?
Jestem uczennicą 3 klasy High School w Wheeling oraz 3 klasy liceum w Polskiej Parafialnej Szkole im. Juliusza Słowackiego w Wheeling. Od wielu lat tańczę w WICI Song & Dance Theater, a w zeszłym roku byłam jedną z debiutantek Balu Amarantowego Legion of Young Polish Women i zostałam II Damą Dworu. W przyszłości zamierzam studiować stosunki międzynarodowe lub prawo na Northwestern University.

Jak to się stało, iż zdecydowałaś się kandydować w wyborach na Królową Parady 3 Maja?
Jak każda mała dziewczynka chciałam być księżniczką. Biorąc udział w Paradzie 3 Maja od najmłodszych lat widziałam te piękne dziewczyny w balowych sukniach, z koronami, machające do wszystkich ludzi, otwierające Paradę i pragnęłam też być jedną z nich. W tym roku, zgłaszając swoją kandydaturę, chciałam, żeby ta “mała dziewczynka” miała szansę to marzenie zrealizować. Wiem, iż Królowa to nie tylko korona i piękna suknia, ale obowiązki, wyzwania, a przede wszystkim godne reprezentowanie Polonii i dawanie przykładu młodym. Chcę być wzorem dla młodych Polek i Polaków, moich rówieśników. Jestem przekonana do mojej pasji do pracy społecznej i pomagania innym. Chciałabym tę pasję zaszczepić w innych młodych ludziach.
Królowa Parady 3 Maja to przedstawicielka Polonii. Urodziłaś się Stanach, ale w wypowiedziach podkreślałaś, iż zostałaś wychowana w duchu polskości. Na czym to polega?
W moim domu zawsze mówi się po polsku, celebruje się polskie święta, kultywuje się tradycje. Zawsze chciałam spędzać święta w domu, żeby czuć ich atmosferę. Rzadko wyjeżdżaliśmy na święta i nigdy nie czułam ich tak samo. Polska szkoła, polska msza święta, tańce ludowe, udział w polonijnych wydarzeniach i koncertach to wszystko pomaga mi w podtrzymywaniu ducha polskości.

Czy często odwiedzasz Polskę?
Staramy się być w Polsce tak często jak to możliwe. Właśnie wróciłam z bardzo krótkiego pobytu w miejscu urodzenia mojej Mamy, gdzie świętowaliśmy jej urodziny-niespodziankę. Mama pochodzi z Lubnia, koło Myślenic, a Tata z Jasła. Południe Polski jest mi najbliższe, szczególnie Kraków, Zakopane i okolice. Lubię też polskie morze. Nie podjęłam jeszcze decyzji o miejscu studiów, ale pojawiła się taka myśl, żeby studiować w Krakowie. Bardzo lubię styl życia w Europie, ale nie wiem co przyniesie przyszłość.

Tańczysz w WICI Song & Dance Theater, grasz w tenisa, grasz w orkiestrze na skrzypcach. Czy o czymś jeszcze zapomnieliśmy?
Udzielam się również w Klubie Biznesowym DECA, biorę czynny udział w pracach Legionu Młodych Polek. Do gry na skrzypcach i do tańca zainspirowała mnie moja starsza siostra Julia. Wszystkie moje zainteresowania pomagają mi rozwijać się i jednocześnie mam nadzieję, iż pomogą mi w dostaniu się na dobrą wyższą uczelnię. Jestem osobą, która lubi być zajęta, więc brak czasu mi nie przeszkadza.

Przed Tobą rok królowania, który wiąże się z wieloma obowiązkami reprezentacyjnymi. Co chciałabyś uczynić swoją najważniejszą misją?
Moją misją jest zaangażowanie młodych ludzi w działalność Polonii. Chciałabym stworzyć więcej inicjatyw i wydarzeń, które przyciągną młodsze pokolenie i pomogą im odkryć swoje polskie korzenie. Chciałabym również współpracować z liderami organizacji takich jak Komitet Królowej Parady, Legion Młodych Polek, Heritage Leaders, NEXT, Bal Kopciuszka, aby wspólnymi siłami docierać do większej ilości młodzieży. Z mojego doświadczenia widzę, iż dużo młodych ludzi nie ma pojęcia o tych organizacjach, ich wartościach i działalności. Dobrym pomysłem jest, aby pójść do polskich szkół i mówić o tych wszystkich organizacjach, ich celach i założeniach. Moja Polska Szkoła im. Juliusza Słowackiego w Wheeling zainspirowana moim wyborem na Królową Parady, wydrukowała broszurkę zachęcająca młodzież do udziału w Paradzie 3 Maja.

Zostałaś także Miss Photo. Co oznacza dla Ciebie ten tytuł?
Jest to dla mnie zaszczyt, iż polonijni fotoreporterzy wybrali mnie na swoją Miss. Dziękuję im bardzo za to i obiecuję przez cały czas dobrze się prezentować i potwierdzać, iż dokonali dobrego wyboru. Interesowałam się fotografią i modelingiem już wcześniej i ten tytuł potwierdza, iż to co się do tej pory nauczyłam, przynosi efekty.

Do zobaczenia na Pardzie 3 Maja!
Z Królową Parady 3 Maja – Olivią Kowalczyk rozmawiała Iwona Biernacka

Idź do oryginalnego materiału